Ograniczona dostępność Steam Decków okazała się doskonałą okazją do zarobienia okrągłej sumki. Część szczęśliwców, którzy dostali już konsolę, odsprzedaje ją po mocno zawyżonych cenach.
Jeśli komuś wydawało się, że skalperzy masowo skupujący konsole dziewiątej generacji narzucają wysokie marże na rynku wtórnym, prawdopodobnie nie miał jeszcze okazji zapoznać się z ofertami na Steam Decka z drugiej ręki. Kiedy pierwsze konsole trafiły do konsumentów, część z nich postanowiła wystawić je w serwerach aukcyjnych. Wycena sprzętu na niektórych aukcjach może jeżyć włos na głowie.
Serwis TechSpot przyjrzał się, ile trzeba zapłacić za możliwość wcześniejszego zakupu Steam Decka na platformie eBay. Część spośród ofert wydaje się podejrzana, ozdobiono je identycznymi zdjęciami, cena konsoli jest niższa niż sugerowana przez producenta, a sprzedawca prosi klientów o kontakt osobisty w celu finalizacji transakcji. Nie brakuje także licytacji, w których ktoś oferuje przyspieszony zakup konsoli w jednej z wcześniejszych transz.
Jeśli ktoś chciałby dostać sprzęt Valve poza kolejką, musi liczyć się ze sporym wydatkiem. Za najtańszy model z 64 GB pamięci trzeba zapłacić od kilkuset do nawet półtora tysiąca złotych więcej, niż wynosi cena referencyjna. Za to za niektóre modele z 512 GB pamięci wyceniono nawet na trzy tysiące dolarów, czyli równowartość kilkunastu tysięcy złotych. W tej cenie bez problemu złożymy porządnego peceta wyposażonego w topową kartę graficzną oraz wydajny procesor.
Źródło: eBay
W katalogu eBaya znajdziemy oczywiście używane Steam Decki ze znacznie mniejszym narzutem, ale cenę przekraczająca tysiąc dolarów za najdroższy model spotyka się dość często. Na Allegro także udostępniono jedną ofertę odsprzedaży Steam Decka – rodzimy skalper wycenił model 64 GB na 4800 zł, czyli o 3900 zł więcej niż wynosi koszt zakupu nowej konsoli na stronie Valve. Sprzedawca dorzuca co prawda kartę pamięci Samsung 256GB microSDXC EVO Plus, jednak jej koszt na rynku pierwotnym nie jest wygórowany, bez problemu kupimy ją w cenie poniżej 150 zł.
Ci, którzy nie są zainteresowani kupnem Steam Decka z drugiej ręki po zawyżonej cenie, ale chcieliby wyposażyć się w konsolę Valve, muszą uzbroić się w sporą dozę cierpliwości. Zamówienia dla nowych klientów Valve zrealizuje po 3 kwartale 2022 roku.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze