Stranger Things w finale 4. sezonu prezentuje finałową potyczkę między głównymi bohaterami a Vecną. Twórcy serialu Matt i Ross Dufferowie ujawnili w jednym z wywiadów, że faktycznie początkowo planowali uśmiercić postać Max Mayfield (Sadie Sink). Od początku postać Max naznaczona była siłami Vecny i musiało dojść do konfrontacji między nią i antagonistą. Bohaterka pada ofiarą jego klątwy i pod koniec finałowego odcinka wydaje się, że jest bliska śmierci. Ostatecznie zapada w śpiączkę, ale twórcy zdradzają, że początkowo myśleli o pożegnaniu Max.
[Śmierć Max] była jedną z możliwości. Przez pewien czas tak właśnie miało się stać. Chcieliśmy zakończyć to trochę bardziej znakiem zapytania pod koniec sezonu, gdzie wciąż jest mrocznie i tak naprawdę nie wiemy, czy z Max wszystko w porządku. Chcieliśmy zostawić to niedopowiedzenie przechodząc do piątego sezonu.
Twórcy dodają, że od początku chcieli pokazać przegraną bohaterów w starciu z Vecną na koniec 4. sezonu, co zupełnie inaczej wprowadza nas do nadchodzącej odsłony. Trzymali się tego planu od początku i rzeczywiście historia została w ten sposób ustanowiona.

Vecna - grafiki koncepcyjne

Poniżej mamy jeszcze grafiki koncepcyjne przedstawiające alternatywny wygląd antagonisty. Okazuje się, że jego projekt mógł być jeszcze bardziej obrzydliwy. Zobaczcie:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj