Strażnicy Galaktyki 3 – kto za Jamesa Gunna? Faworyt jest tylko jeden

Wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się, że James Gunn nie będzie reżyserem produkcji Strażnicy Galaktyki vol. 3 - powodem takiego obrotu spraw i zwolnienia filmowca są jego obraźliwe tweety sprzed kilku lat (znacznie więcej o sprawie dowiecie się tutaj i tutaj). Tuż po upublicznieniu tej informacji ruszyła giełda nazwisk jeśli chodzi o następcę Gunna; Marvel na razie nie wydał oficjalnego komunikatu w sprawie statusu projektu. Zarówno dziennikarze zajmujący się tematyką popkulturową, jak i fani mają jednego faworyta - to Taika Waititi, twórca bardzo dobrze przyjętej odsłony MCU, Thor: Ragnarok. Komentujący zwracają uwagę, że nowozelandzki reżyser w trakcie swojej kariery wielokrotnie dawał wyraz swojemu osobliwemu poczuciu humoru i wydawałby się zupełnie naturalnym następcą Gunna. Na rozmaitych portalach pojawiają się również inne opcje. I tak Strażników Galaktyki vol. 3 mogliby nakręcić:

bracia Russo, choć z racji prac nad Untitled Avengers Movie nawet fani zdają sobie sprawę, że taki obrót spraw jest mało prawdopodobny;
Emily Carmichael, która była poważnie brana pod uwagę przy wyborze reżysera Captain Marvel;
również rozpatrywana w kontekście Captain Marvel, Michelle MacLaren - pierwotnie to ona miała wyreżyserować Wonder Woman; potrafi bardzo dobrze kręcić sceny akcji, co pokazała w serialach Breaking Bad i Game of Thrones;
Peyton Reed, twórca filmu Ant-Man - w tym przypadku wskazuje się jednak na relatywnie słaby wynik w box office produkcji Ant-Man and the Wasp, choć z drugiej strony ze wszystkich reżyserów MCU posiada on najbardziej zbliżone poczucie humoru do tego, które w Guardians of the Galaxy chciał ukazywać Gunn;
swoją chęć stworzenia filmu komiksowego nadal wyraża Matthew Vaughn, twórca filmów Kingsman: The Secret Service i X-Men: First Class;
Jennifer Yuh Nelson, autorka animacji Kung Fu Panda 3;
Gary Ross, reżyser tegorocznego Ocean's 8.