Strażnicy Galaktyki 3 zapowiadają się na wzruszające widowisko. Przede wszystkim to ostatnia część trylogii i pożegnanie z tą serią. W dodatku Dave Bautista potwierdził, że po raz ostatni wcieli się w Draxa. Fani spodziewają się też, że przynajmniej jeden członek superbohaterskiej drużyny zginie, a biorąc pod uwagę fakt, że film w dużej mierze skupia się na Rockecie, to właśnie on jest głównym podejrzanym. Najwidoczniej nie tylko fani przeżywają duże emocje w związku z końcem Strażników Galaktyki. Jedna z aktorek zdradziła, że podczas jednej ze scen wszyscy aktorzy popłakali się na planie. 

Strażnicy Galaktyki 3 - w tej scenie nikt nie grał

Karen Gillan, która wciela się w Nebulę, w rozmowie z Rolling Stone zdradziła, że w filmie jest scena, w której nikt z obsady nie musiał udawać; wszyscy naprawdę płakali. 
Pod koniec filmu jest scena, która w jakiś sposób kończy pewną epokę. I wszyscy na niej płakali. Kiedy zobaczycie to w kinie, to wiedźcie, że nikt z nas tak naprawdę wtedy nie grał. Wszyscy na serio przeżywaliśmy ogromne emocje. Czuliśmy, że to prawdziwe pożegnanie.

Strażnicy Galaktyki 3 - zdjęcia

Fot. Marvel Studios
+14 więcej

Strażnicy Galaktyki 3 - James Gunn o filmie

James Gunn powiedział Empire, że ta część będzie najbardziej emocjonująca ze wszystkich. Nie tylko ze względu na fabułę, ale także fakt, jaką podróż wspólnie przeszły wszystkie osoby zaangażowane w film.
Mamy tą drugą historię: o grupie ludzi, którzy stworzyli swoje kariery w tym samym czasie. Rozwijaliśmy się wspólnie na tej płaszczyźnie. Żadne z nas nie było wielką gwiazdą, gdy zaczynaliśmy. Zoe [Saldana] była najbardziej znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj