Strażnicy Galaktyki w rozpoczynającej się batalii z Dormammu zyskają nieoczekiwanego sojusznika - jest potężny wojownik z rasy Kree.
W USA zadebiutował zeszyt
Guardians of the Galaxy #16, pierwsza odsłona wielkiego wydarzenia
Ostatnia Anihilacja. Przypomnijmy, że w jego trakcie Strażnicy Galaktyki zmierzą się z wszechpotężnym władcą Mrocznego Wymiaru, Dormammu, który już wcześniej przejął kontrolę nad innym z mocarnych złoczyńców, Ego, Żyjącą Planetą. Jak się okazuje, kosmiczni herosi na placu boją będą wspierani nie tylko przez Doktora Dooma, ale i wojownika rasy Kree, Kapitana Glory.
Zabieg ten jest o tyle zaskakujący, że ten ostatni w czasie eventu
Empyre był zajadłym przeciwnikiem późniejszego cesarza połączonych imperiów Kree i Skrulli, Hulklinga - próbował go nawet zabić, lecz w finałowej odsłonie batalii został umieszczony w więzieniu.
Guardians of the Galaxy #16 wyjawia, że inwazja Dormammu rozciąga się na całą galaktykę; Hulkling wraz ze swoim mężem, Wiccanem, próbują odeprzeć atak potworów o nazwie Mindless Ones w Tronowym Świecie. Przewaga antagonistów jest na tyle duża, że władca Imperium Kree i Skrulli nakazał uwolnić Kapitana Glory, który później pomógł Hulklingowi w bitwie.
W całej historii warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Według wyjawionej w finale
Empyre przepowiedni, Kapitan Glory poniesie śmierć u boku Hulklinga, gdy władca straci swoją wiarę w Ziemię.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h