Choć od premiery filmu Guardians of the Galaxy minęły już blisko 4 lata, fani w dalszym ciągu szukają ostatniego z ważnych easter eggów, którego istnienie potwierdził swego czasu reżyser James Gunn. Teraz użytkownik portalu YouTube posługujący się loginem Second Son twierdzi, że właśnie odnalazł nawiązanie. Co ciekawe, ma ono być związane z postacią... Galactusa. Gdy Kolekcjoner tłumaczy tytułowym bohaterom znaczenie Kamieni Nieskończoności, dosłownie przez chwilę widzimy na ekranie twarz - fan sugeruje, że należy ona do postaci znanej w komiksach jako Sentience of the Universe, kosmicznego bytu, mającego być ucieleśnieniem życia w poprzednim Wszechświecie. Gdy Kosmos nieuchronnie zmierzał do upadku, Sentience odnalazł jedną z ostatnich żyjących istot, odkrywcę Galana z planety Taa. Obaj połączyli się w ramach specjalnej kapsuły po to, by odrodzić się w nowym Wszechświecie jako Galactus. Więcej na temat teorii dowiecie się z poniższego wideo: Przypomnijmy, że Galactus to jedna z najpotężniejszych istot w uniwersum Marvela, złoczyńca kojarzony przede wszystkim z historią Fantastycznej Czwórki. Jego moc jest tak wielka, że czasami nazywa się go "Pożeraczem Światów" - Galactus dosłownie pożywia się kolejnymi planetami.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj