Fani komiksów i filmów o Suicide Squad doskonale zdają sobie sprawę z tego, że motorem napędowym opowieści o Legionie samobójców jest uśmiercanie kolejnych postaci. Nie wchodząc zbytnio na terytorium spoilerów fabularnych, trzeba zauważyć, że z tego samego motywu na całego korzystał James Gunn w swojej najnowszej ekranowej produkcji. Z kolei wydany na amerykańskim rynku kilka dni temu zeszyt Suicide Squad #7 podpowiada, w jaki sposób zmarli antybohaterowie mogliby powrócić - zarówno w świecie powieści graficznych, jak i w filmach.  Tytułowa drużyna po powrocie z Ziemi-3 zostaje wysłana przez Amandę Waller do piekła, gdzie ma za zadanie przejąć znaną z przygód o Shazamie Skałę Wieczności. Rzecz w tym, że po starciu z licznymi potworami grupa ostatecznie konfrontuje się z przeciwnikami walczącymi jako "Hell Squad". W jego skład wchodzą zmarli na misjach, dawni członkowie Legionu samobójców, którzy pałają żądzą zemsty na samej Waller. 
Źródło: DC
+1 więcej
Amerykańskie portale popkulturowe spekulują, że przyszli twórcy filmów o Task Force X mogliby skorzystać z powyższego wątku i pokazać batalię pozostałych przy życiu członków grupy z tymi, którzy zmarli na placu boju. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj