Zarówno fani DC, jak i sami superbohaterowie uniwersum od dawna spierali się o to, kto jest potężniejszy: Superman czy Superboy? Wygląda na to, że ostatecznej odpowiedzi na to pytanie udziela zeszyt DCeased: Dead Planet #4 - więcej o opowiedzianej w nim historii przeczytacie w tym miejscu.  Po tym, gdy Cyborg dowiedział się, w jaki sposób aktywować przepływające przez niego Równanie Życia, Mister Miracle przeniósł herosów na planetę New Genesis. Na spotkanie z nimi wyszedł potężny Orion, który bez żadnej zapowiedzi, wyraźnie rozwścieczony, zaczął okładać swojego brata, właśnie Mister Miracle'a, serią solidnych ciosów. Z komiksowej historii wiemy, że Orion jest przedstawiany jako postać, która dysponuje dokładnie taką samą mocą jak Superman. Wielkim zaskoczeniem stał się więc fakt, że przyglądający się bójce braci Jon Kent aka Superboy, w świecie Dead Planet będący obecnie Człowiekiem ze Stali, postanowił przerwać pojedynek - za pomocą jednego tylko ciosu znokautował Oriona.  Już w tym momencie przekonaliśmy się, że młody Kent może być silniejszy niż jego ojciec. Scenarzysta Tom Taylor postanowił jednak rozwiązać tę kwestię raz na zawsze: w dalszej części historii członkowie Ligi Sprawiedliwości wracają do dawnej teorii Batmana o tym, że dzięki swojej unikalnej fizjologii Superboy jest w rzeczywistości potężniejszy niż Superman - przypuszczenia Mrocznego Rycerza okazały się zgodne ze stanem faktycznym. 
Źródło: DC
+1 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj