Wiem, że wielu z Was interesują informacje związane z podejściem do wprowadzenia Thrawna do nowego kanonu Gwiezdnych Wojen, więc piszę to w osobnym newsie, a w samej relacji znajdzie się opowieść o samym panelu i innych wyjawionych tam nowinach. Zobaczcie oficjalne grafiki i plakat:
fot. Disney Channel
  Przede wszystkim Dave Filoni przedstawił zebranym tę postać prezentując zwiastun. Tuż przed jego emisją powiedział, że pojawi się tu ktoś, o kim chciałby od razu opowiedzieć, bo wyraźnie strasznie był tym podekscytowany. I zakończył słowami, że ten ktoś "will expand the universe". To były słowa, które momentalnie przyprawiły o szybsze bicie serca, bo w końcu stary kanon Gwiezdnych Wojen nazywał się Expanded Universe. Zobacz także: Świetny zwiastun 3. sezonu Star Wars Rebeliantów Thrawn w okresie akcji 3. sezonu serialu Star Wars Rebels ma rangę Wielkiego Admirała i mocną pozycję w imperialnych szeregach. Zaprezentowano specjalną wiadomość od Timothy'ego Zahna, pisarza, który stworzył tę postać. Podkreślał podekscytowanie i radość związaną z powrotem do tej postaci. Okazuje się, że Dave Filoni nie wyobrażał sobie wprowadzenia Thrawna bez udziału Zahna. Słynny pisarz współpracował z twórcami nad tym, by postać została przedstawiona zgodnie z jego wizją. Filoniemu zależy na tym, by wprowadzić Thrawna jakiego ludzie znają i lubią, czyli wiernie z tym, co zostało wymyślone wcześniej. Najciekawsze jest to, że głosem Thrawna został Lars Mikkelsen, którego doskonale znamy z roli przeciwnika Sherlocka Holmesa z 3. sezonu serialu Sherlock. Moja pierwsza myśl: Lars Mikkelsen jest takim aktorem, który perfekcyjnie odegrałby tę postać w aktorskiej wersji. Gdy wspominam jego złoczyńcę z 3. sezonu serialu, jedynie się w tym utwierdzam. To mogłoby się udać. Czy to przypadek, że właśnie taki aktor jest zaledwie głosem jest postaci? Co ciekawe - dzięki temu mamy dwóch Mikkelsenów w świecie Gwiezdnych Wojen. Młodszy brat Larsa, Mads Mikkelsen gra w Łotr 1. Na panelu producent przyznał, że rozmawiali o wprowadzeniu znanych z książek Ysalamirów, czyli stworzeń, które powodują, że wokół nich nie można korzystać z Mocy. Thrawn lubił zawsze mieć takiego stworka przy sobie. Filoni stwierdził, że istnienie Ysalamirów nie jest tak naprawdę logiczne, bo zawsze mówiło się, że Moc wywodzi się z wszystkiego, co żyje, więc wprowadzenie istoty nieistniejącej w mocy nie miało dla niego sensu. Jednak chciał dać smaczek dorosłym fanom. W zwiastunie widzimy scenę, w której Thrawn idzie w stronę kamery i za nim jest rzeźba własnie ukazująca Ysalamirów. Same stworki nie pojawią się nigdy w formie znanej ze starego kanonu. By tego było mało zapowiedziano jeszcze książkę Thrawn autorstwa Timothy'ego Zahna, która naturalnie będzie należeć do tworzonego kanonu Gwiezdnych Wojen, czyli będzie spójna z filmami, serialem i innymi książkami. Amerykańska premiera w kwietniu 2017 roku. Sam Zahn potwierdził na swoim Facebooku, że książkę już napisał i oddał wydawcy. Zobaczcie okładkę:
fot. Del Rey Books
Po panelu odbyła się premiera 3. sezonu Star Wars Rebeliantów. Recenzja już niedługo! Jutro odbywa się konferencja prasowa z twórcą serialu, więc być może wówczas poznamy nowe informacje.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj