Przeczytajcie o czym będzie sequel kultowego filmu z Jeffem Bridgesem oraz jaki będzie nowy tytuł
Gdy na Comic Con producenci pokazali testową animację, tytuł brzmiał "TR2N". Mówił praktycznie wszystko o sequelu "Trona", mimo że jakiś wyszukany nie był.
Nowy tytuł to tajemnicze trzy literki - "TRZ" - co po prawdzie jest trochę dziwne. Patrząc na plakat, widząc te trzy litery, mało kto będzie wiedział o co chodzi. Mówi się, że tworząc tytuł, sugerowali się językiem internetowym. Na szczęście jest dużo czasu i mogą go jeszcze z trzy razy zmienić.
Natomiast fabuła sequela zapowiada się bardzo ciekawie:
Po tym jak programista został przeniesiony do surrealistycznego świata komputera, aby zniszczyć intruza zwanego Tron, tym razem ponownie wkracza w ten świat, by zjednoczyć się z przywódcą rebelii przeciwko skorumpowanej cyber-świadomości.
Zatem możemy domyślać się, że tym razem nasz programista jest wzywany na pomoc przez swój twór, a nie jest wciągnięty, by zostać zniszczonym. Kto będzie tą skorumpowaną cyber-świadomością? Jeff Bridges?
Czekamy na dalsze informacje.