Spencer wydaje się mieć zamiłowanie do pozostawiania niewydanych produktów Microsoftu na widoku. W 2020 roku, miesiące przed premierą Xbox Series S, udzielił wywiadów, w których konsola leżała za nim na półce. W tweecie z okazji 25-lecia Fallouta, Spencer napisał: „Vault Boy opuścił schron i zatrzymał się w moim biurze, by uczcić #Fallout25 Anniversary”. Na zdjęciu widać półki, na których są gadżety z Fallouta oraz innych gier, w tym na samej górze coś, co wygląda jak malutki Xbox i nieduży pad. https://twitter.com/XboxP3/status/1579495370786496512 Internetowy mózg zbiorowy od razu domyślił się, że urządzenie na zdjęciu to Keystone – prototyp urządzenia do strumieniowania gier. Nie dalej jak w maju Microsoft potwierdził, że wciąż pracuje nad działającym na wersji systemu operacyjnego Xbox urządzeniem przeznaczonym wyłącznie do streamingu. Prawdopodobnie będą na nim działać również aplikacje do strumieniowania filmów i seriali. Firma z Redmond ogłosiła wtedy, że zmienia podejście do Keystone i kierunek swoich działań. Microsoft potwierdził, że urządzenie na półce Spencera to starsza prototypowa wersja Keystone – czyli ta, nad którą pracowano, zanim firma odeszła od tej formy projektu. Trudno sobie wyobrazić, że Spencer przypadkiem zostawił prototyp na widoku. Być może była to próba zdobycia uwagi przed jakimś oficjalnym ogłoszeniem Microsoftu oraz przypomnienia ludziom, że nad urządzeniem wciąż trwają prace. Albo przytyk w stronę Google Stadia.  Sporo bowiem ostatnio mówi się o usługach strumieniowania gier, zwłaszcza po tym, jak Google przyznało, że Stadia zostanie zamknięta za kilka miesięcy. Z kolei usługa Xbox Game Pass jest już bardzo popularna oraz dostępna na smartfonach czy telewizorach Samsunga (w Stanach Zjednoczonych), więc dedykowane jej pudełko może odnieść sukces tam, gdzie Google zawiodło.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj