Pamięci HDD nie będą działać wiecznie, z upływem czasu ich niezawodność sukcesywnie spada. I choć modele z najwyższej półki jakościowej przepracują lata, prędzej czy później zawita to nich komputerowa Kostucha. Biada temu, kto na czas nie wykona kopi zapasowej danych zgromadzonych na tym nośniku. Niestety, czasami nie musimy czekać latami na pierwsze oznaki starzenia się dysku twardego, gdyż nawet relatywnie nowe modele mogą zepsuć się w wyniku np. wady fabrycznej czy fizycznego uszkodzenia jakiegoś wewnętrznego elementu. I choć uważny użytkownik może rozpoznać pierwsze symptomy psucia się feralnego nośnika, wiele osób dowiaduje się o awarii w najmniej odpowiednim momencie, gdy dysk po prostu odmawia dalszej współpracy. I tu na scenę wkracza producent pamięci masowych NAS, firma QNAP. Jej inżynierowie postanowili zaprząc do pracy sztuczną inteligencję, aby rozpoznać pierwsze objawy nieprawidłowej pracy nośników danych. Narzędzie DA Drive Analyzer wytrenowano za pośrednictwem narzędzi uczenia maszynowego w procesie rozpoznawania pierwszych symptomów uszkadzania się dysków twardych. Sztuczna inteligencja zapoznała się z historycznymi danymi na temat żywotności milionów pamięci HDD i na tej podstawie wypracowała modele predykcyjne wykorzystywane w procesie ostrzegania użytkownika o potencjalnej awarii. Jak zauważyła redakcja serwisu Ubergizmo, nie jest to pierwsze narzędzie tego typu, o którym ostatnio zrobiło się głośno. Podobne rozwiązanie zaprezentowali także inżynierowie Google, którzy we współpracy z producentem dysków Seagate planują wypuścić algorytm sztucznej inteligencji wyspecjalizowany w przewidywaniu szansy na uszkodzenie się fizycznych nośników danych. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj