Pierwsze opinie osób, które zagrały przedpremierowo w ARMS były bardzo pozytywne. Teraz dostaliśmy jeszcze więcej konkretów na temat tej produkcji i wygląda na to, że będziemy mieli do czynienia z dopracowaną grą, która zapewni wiele godzin zabawy.
Wczoraj odbyła się konferencja firmy Nintendo, którą niemal w całości poświęcono nadchodzącej grze Arms i tym razem ujawniono mnóstwo szczegółów na temat tej produkcji. W trakcie jej trwania zaprezentowano nowych bohaterów, tryby rozgrywki, a także zapowiedziano otwarte beta-testy, które odbędą się jeszcze w tym miesiącu.
Czytaj także: Arc Symphony – najczulej wspominana gra, która nigdy nie istniała
Grono grywalnych bohaterów zasiliły kolejne trzy postacie - szybki Kid Cobra, Twintelle, która atakuje...włosami oraz para robotów Byte i Barq, którzy walczą jako jeden wojownik. Zaprezentowano również kolejne bronie, czy też "rękawice", z których skorzystamy w trakcie pojedynków.
Równie ciekawie wypadają również tryby rozgrywki - od standardowej walki 1v1, poprzez pojedynki dwuosobowych drużyn, a kończąc na wyjątkowo nietypowych pomysłach. Co powiecie na koszykówkę, w której musimy złapać przeciwnika i wrzucić go do kosza?
Już 26 sierpnia rozpoczną się testy gry. Niestety, podobnie jak w przypadku niedawnych testów Splatoon 2, tak i tym razem będziemy mieli okazję do przetestowania gry jedynie w krótkich, 1-godzinnych okienkach czasowych. Ostatnią z ciekawych wiadomości była ta dotycząca wsparcia po premierze. Ta nietypowa bijatyka ma regularnie otrzymywać nową zawartość, która będzie dostępna dla wszystkich graczy bez dodatkowych opłat.
Premiera Arms już 16 czerwca. Gra będzie dostępna wyłącznie na Nintendo Switch.