W ostatnim czasie bardzo dużo mówiło się o wybielaniu Hollywood, gdzie w ekranizacjach historii pochodzących z Japonii, w rolach głównych obsadzano białoskórych aktorów. Ten sam problem powraca przy okazji zapowiedzianego filmu Akira na podstawie znanej mangi. Choć produkcja nie ma jeszcze reżysera, o opinię zapytano Taika Waititi, który jest teraz bardzo popularny za sprawą filmu Thor: Ragnarok. To właśnie podczas uroczystej premiery został zapytany o jego ewentualne podejście do aktorskiej wersji Akira, gdyby rzeczywiście został jej reżyserem. Waititi przyznał, że chętnie skorzystałby z młodych i zdolnych aktorów z Azji. Uważa, że nie wykorzystuje się ich ogromnego potencjału. Mówi także, że bardzo lubi mangę Akira i gdyby miał zrobić film o tym bohaterze, to opierałby się właśnie na historiach obrazkowych, a nie pełnometrażowym filmie anime o tym samym tytule. Przypomnijmy, że o kandydaturze reżysera do objęcia sterów w nowej produkcji mówi się już od zeszłego miesiąca. Akcja oryginalnego filmu Akira działa się w przyszłości w Tokio i opowiadała historię Kanedy, szefa gangu motocyklowego oraz jego przyjaciół. Jeden z nich, Tetsuo, zostaje porwany przez wojsko i zmuszony do uczestnictwa w eksperymentalnym projekcie zwanym Akira. W nowej wersji Tokio ma zastąpić Nowy Jork. Dla przypomnienia – głównymi kandydatami na stanowisko reżysera widowiska byli wcześniej Daniel Espinosa, David F. Sandberg i Jordan Peele.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj