Tajna Inwazja to nowy serial od Disney+, który jest częścią MCU. Historia skupia się na Nicku Furym (Samuel L. Jackson), który odkrywa spisek na mocy którego zmiennokształtne istoty znane jako Skrulle chcą dokonać inwazji na Ziemię. Wprowadzają podwójnych agentów do najważniejszych miejsc na świecie. Tam, gdzie mogą zdobyć władzę i przywileje. A jako że Skrulle mogą upodobnić się do każdego, nikt nie wie do końca kto jest sojusznikiem, a kto wrogiem. Fury wraz zaufanymi sojusznikami Everettem Rossem, Marią Hill oraz Skrullem Talosem, który żyje na Ziemi muszą się ścigać z czasem, by zapobiec inwazji i uratować ludzkość. Magazyn Empire zaprezentował dwie nowe okładki najnowszego numeru, które zostały poświęcone nadchodzącemu serialowi. Na jednej z nich znajduje się Nick Fury, który posiada charakterystyczną przepaskę na oko, zarost i długi, bojowy czarny płaszcz. W wywiadzie dla Empire Samuel L. Jackson, który wciela się w tego bohatera, powiedział, że te wszystkie rzeczy sprawiają, że wydaje się niezniszczalny. Natomiast na innym zdjęciu ma okulary, czapkę i zwykły płaszcz, co podkreśla to, że Tajna inwazja pokaże podczas sześciu odcinków nowe oblicze tej postaci. 
Tutaj masz faceta, który pokazuje swoją twarz i swój wiek. To okazja do uczłowieczenia kogoś, kogo wszyscy uważają za nadczłowieka. Musiałem wymyślić kilka rzeczy i opracować parę nowych, co próbowałem zrobić od jakiegoś czasu. Wspaniale jest mieć okazję dowiedzieć się, kim był i zagłębić się w to, jak bardzo jego praca odbija się na jego życiu osobistym.
Nowa, łagodniejsza strona Nicka Fury'ego to coś, na czym chciał się skupić producent serialu - Jonathan Schwartz. Zrobił to jednak w bardziej dosłownym sensie. Oto, co powiedział:
Jedną z rzeczy, które naprawdę chcieliśmy wprowadzić do tego serialu, która czyni go nieco wyjątkowym w uniwersum Marvela, jest podatność na zranienia. Nick Fury jest tylko człowiekiem; Maria Hill (Cobie Smulders) też jest tylko człowiekiem. Pojedyncza kula może ich zabić. To jest coś, co nie zawsze dostajemy w MCU. Podniesienie poziomu napięcia, strachu i bezbronności w jednym z naszych seriali było naprawdę ekscytujące.
Te wypowiedzi mogą sugerować, że Tajna inwazja może zakończyć przygodę Fury'ego w MCU. Jednak Samuel L. Jackson ma nadzieję, że tak się nie stanie. 
Uwielbiam go grać i kocham fakt, że otrzymuje te wszystkie różne możliwości i otwiera się na to całe życie, które ma. Więc mam nadzieję, że to nie koniec, a w tej nowej fazie MCU nadal będę w jakiś sposób pojawiać się tu i tam. 

Tajna inwazja - galeria

fot. Empire
+10 więcej
Tajna inwazja - premiera w Disney+ już w czerwcu. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj