Reżyserzy Avengers: Koniec Gry, Joe i Anthony Russo po raz kolejny skomentowali możliwość stworzenia adaptacji komiksu Secret Wars. Wierzą, że byłby to ambitniejszy projekt nawet od całej Sagi Nieskończoności.
To nie pierwszy raz, kiedy Bracia Russo zapytani zostali o swój powrót do MCU i nakręcenie kolejnej produkcji. Już wcześniej reżyserzy Avengers: Koniec gry zapewniali, że bardzo chcieliby stworzyć adaptację komiksu Tajne Wojny. Tak duży projekt musiałby obejmować wszystkich bohaterów w MCU, także tych, którzy dopiero pojawią się dzięki prawom do Fantastycznej Czwóki i X-Men.
Twórcom wyraźnie podoba się ten pomysł i bardzo chętnie o nim opowiadają. Joe Russo zaczął w jednym z wywiadów opowiadać o tym, dlaczego tak fascynuje ich ta historia i dlaczego chcieliby przedstawić ją na dużym ekranie.
Czytałem ten komiks, kiedy miałem 10 czy 11 lat i była to ogromna rzecz, zbierająca wszystkich bohaterów razem. To był jeden z pierwszych komiksów, które to zrobiły - to było dla mnie opowiadanie historii w najlepszym możliwym wydaniu. Co się stanie, gdy połączysz te wszystkie osobowości razem? Podoba mi się również pomysł, że złoczyńcy muszą współpracować z bohaterami. (...) Lubimy z moim bratem skomplikowane relacje między bohaterami i złoczyńcami, lubimy antagonistów, którzy wierzą, że są bohaterami swoich własnych historii, więc wszystko to jest wpisane w koncepcję Secret Wars. Wykonanie czegoś na skalę Wojny bez granic było bezpośrednio związane z marzeniem o Secret Wars, które jest jeszcze większe.
Marvel
Przypomnijmy, że filmowcy mają na myśli komiksowe wydarzenie z lat 80., które na zawsze zmieniło świat Marvela. Widzieliśmy w nim, jak herosi Domu Pomysłów mierzyli się z przeróżnymi złoczyńcami na planecie stworzonej przez potężnego antagonistę, Beyondera - wszystkie bitwy odbywały się dla jego przyjemności, a ich zwycięzca mógł wyrazić jedno życzenie. Do dziś Tajne Wojny uznaje się za prekursora komiksowych crossoverów.
Z kolei Anthony Russo dodał, że byłby to największy film, jaki można sobie wyobrazić, więc właśnie to ekscytuje twórców, ambicja i perspektywa stworzenia czegoś większego nawet od Sagi Nieskończoności.
Czy taki film mógłby ubiegać się o prestiżowe filmowe nagrody? Do problematyki nagradzania widowisk z superbohaterami odniósł się Chris Evans, który stwierdził, że filmy takie jak Avengers: Koniec gry zasługują na poważniejsze traktowanie podczas sezonu nagród. Według niego, filmy te poruszają wiele interesujących wątków i znajdują się w nich poważne tematy, które z pewnością zyskałyby uznanie, gdyby tylko odrzeć te filmy z loga Marvela i postacie ze swoich komiksowych pierwowzorów. Nie uważa, że każda produkcja superbohaterska powinna ubiegać się o nagrody, ale każda powinna być rozpatrywana indywidualnie i niezależnie od gatunku, jaki prezentuje.