Dziennikarze portalu Screen Rant przedstawili intrygującą teorię na temat Untitled Avengers Movie - według niej w przyszłorocznej odsłonie MCU kluczowe, jeśli nie najistotniejsze znaczenie będą miały podróże w czasie. Powszechnie przyjmuje się, że Untitled Avengers Movie w jakiś sposób nawiąże do problemu poruszania się przez linie czasowe. Mogą to potwierdzać choćby zdjęcia z planu: widzimy na nich Mścicieli żywcem wyjętych z filmu The Avengers z 2012 roku - Thor ma na głowię burzę złotych loków, Kapitan Ameryka założył klasyczny kostium, zakuty w kajdany Loki zdaje się być przyprowadzany z więzienia w Asgardzie. Jeden element nie pasuje jednak do układanki; chodzi tu o Ant-Mana stojącego ramię w ramię z Hulkiem i Iron Manem w czasie bitwy o Nowy Jork - dzieje się to trzy lata przed tym, zanim wszedł on w posiadanie technologii Hanka Pyma. Większość fanów zgadza się, że kluczowy dla ekranowych podróży w czasie będzie Wymiar Kwantowy. Przypomnijmy, że prawa rządzące czasoprzestrzenią przestają w nim obowiązywać - teoretycznie mógłby on pomóc w napisaniu historii na nowo. Warto zwrócić uwagę, że zobaczymy go w obu filmach, które trafią do kin pomiędzy Avengers: Infinity War a Untitled Avengers Movie - mowa tu oczywiście o Ant-Man and the Wasp oraz Captain Marvel. Kilkanaście dni temu w sieci pojawiły się usunięte już szkice koncepcyjne do produkcji Ant-Man and the Wasp, które przedstawiały nam całe bogactwo Wymiaru Kwantowego. Jedna z plansz mogła nawet sugerować, że uwięziona w nim Janet van Dyne spotkała w tym miejscu nieznaną cywilizację. Dziennikarze zauważają jednak, że bohaterka postarzała się tylko dlatego, iż poruszała się po obrzeżach lokacji. Jak ujawniają szkice, w jej centrum ma znajdować się tajemniczy Nexus - miejsce teoretycznie pozwalające na rozbicie związku przyczynowo-skutkowego. Szczególnie ważna dla teorii jest inna z ujawnionych grafik - pokazuje ona Hanka Pyma, który wchodzi do Wymiaru Kwantowego. Widzimy za nim niezwykle jasne światło, mające być przebłyskiem rzeczywistości. Profesor odkryje potem, że ma do czynienia z surrealistyczną manifestacją swoich wspomnień. Autor szkiców, Jackson Sze, określił ją mianem "pałacu umysłu" - Pymowi mają objawiać się jego najbardziej przerażające widma przeszłości. Screen Rant zauważa, że inspiracją dla braci Russo w kontekście Untitled Avengers Movie mogłaby stać się nieukończona nowela C.S. Lewisa, The Dark Tower. Jej bohaterowie chcą podróżować w czasie, jednak zdają sobie sprawę, że fizycznie niemożliwe jest przesyłanie atomów ciała przez czasoprzestrzeń. Jedynym rozwiązaniem pozostaje więc transfer świadomości. Historia Lewisa na poziomie symbolicznym sugeruje, że ludzki umysł sam w sobie jest już narzędziem do podróżowania w czasie - potrafi cofać się do przeszłości czy tworzyć wizje przyszłości. Warto zwrócić uwagę, że tezy Lewisa znajdują rozwinięcie w powszechnie szanowanej koncepcji naukowej, którą przedstawił psycholog Endel Ulving w swoich uwagach na temat tzw. chronestezji. Z grubsza chodzi tu o mentalne podróże w czasie; ludzie mają dwa rodzaje pamięci - semantyczną, związaną z ogólną wiedzą na temat świata, i epizodyczną, połączoną z naszymi osobistymi doświadczeniami. Przekraczanie czasoprzestrzeni miałoby mieć związek z drugą z nich: wyobrażenia o przyszłości to forma świadomej aktywności umysłu. Należy dodać, że ostatnie badania neurobiologiczne z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego i pozytonowej tomografii emisyjnej nadają założeniom Ulvinga jeszcze więcej wiarygodności. Wróćmy w tym miejscu do samego MCU. Nie jest wykluczone, że koncepcja chronestezji jest w nim obecna już od 6 lat, choć nigdy nie była w ten sposób nazywana. Zwróćmy bowiem uwagę, że Tony Stark w końcowych sekwencjach filmu The Avengers wynosi nad Nowy Jork pocisk, podróżując ostatecznie przez tunel czasoprzestrzenny - to od tamtego momentu bohater zdaje się ulegać przemianie i kilkukrotnie daje do zrozumienia o przeczuciu, że Ziemia będzie musiała w najbliższej przyszłości radzić sobie z jeszcze jedną kosmiczną inwazją. Jego umysł doświadczył chronestezji, choć Stark nie był w stanie pojąć, z czym ma do czynienia. Jeszcze dobitniej widać to w pamiętnych sekwencjach z produkcji Avengers: Age of Ultron, gdy Scarlet Witch wkłada w głowy bohaterów tajemnicze wizje przyszłości, choć równie dobrze mogą być one doświadczaniem alternatywnych rzeczywistości na poziomie umysłu. Wejście do przywołanego wcześniej Nexus, centrum Wymiaru Kwantowego, miałoby umożliwiać ludziom dostęp do swoich wspomnień i pozwalać na napisanie własnej historii na nowo. Nie jest do końca jasne, jak działałby cały mechanizm. Dziennikarze spekulują jednak, że wersje bohaterów z przeszłości i przyszłości mogłyby się spotykać (taki obrót spraw również sugerują zdjęcia z planu), natomiast fizyczna podróż w czasie byłaby napędzana samymi wspomnieniami. Wedle teorii, kluczowy stanie się powrót Starka do bitwy o Nowy Jork i jego pierwszego zetknięcia z chronestezją - jeśli więc w jednej ze scen widzimy obok niego wersję Ant-Mana z przyszłości, mógłby on być po prostu przewodnikiem Tony'ego. Screen Rant zakłada jednak, że do powstrzymania Thanosa nie wystarczy jedna podróż, a cała seria pisania historii na nowo, począwszy od nowojorskiej bitwy z Chitauri - to dlatego przy życiu pozostali członkowie oryginalnego składu Avengers. Z kolei Rocket miałby przeżyć, gdyż to jego spotkanie z Grootem kładło podwaliny pod utworzenie Strażników Galaktyki. Dziennikarze zaznaczają, że działania Avengers na poziomie wspomnień nie zmienią jednak przyszłych wydarzeń na tyle, by uniknąć konfrontacji z Szalonym Tytanem - pamiętajmy bowiem, że ten ma do swojej dyspozycji Kamień Czasu. Zdajemy sobie sprawę, że cała teoria jest rozwlekła i odwołuje się do wielu faktów czy hipotez - chętnie jednak dowiemy się, co o niej sądzicie. Film Untitled Avengers Movie wejdzie na ekrany kin 25 kwietnia przyszłego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj