The Big Bang Theory ("The Big Bang Theory") do ramówki ma powrócić za 2 miesiące, a już za 2 tygodnie powinny rozpocząć się zdjęcia do nowych odcinków. W środę w obszernym tekście informowaliśmy, że cała główna obsada serialu (Jim Parsons, Johnny Galecki, Kaley Cuoco, Simon Helberg i Kunal Nayyar) nie ma podpisanych kontraktów na występy w 8. serii.
Czytaj także: "Teoria wielkiego podrywu" - aktorzy bez kontraktów, co z kolejnym sezonem?
Rozmowy na temat nowych umów trwają, a szefowa CBS Nina Tassler uspokaja sytuację. - Jesteśmy pewni, że wszystko zostanie dopięte bez problemów. Z umowami jest tak, że po pewnym czasie cudem zostają podpisane i wszyscy wracają do pracy - uważa Tassler. Biorąc pod uwagę zamówienie kolejnych sezonów (łącznie aż do 10. serii), nie można było spodziewać się innej wypowiedzi szefowej CBS.