Mija dokładnie tydzień od momentu, kiedy Matt Reeves pokazał, jak w Batman będzie prezentował się Batmobil. O to auto stoczyliście przez ostatnie dni wiele mniejszych lub większych sporów - frontami walki stały się więc takie kwestie jak sam wygląd, marka auta czy jego rzekomy brak hołdowania tradycji komiksowej. Nie zmienia to jednak w żaden sposób faktu, że twórca produkcji po raz kolejny udowodnił swoją odwagę artystyczną i konsekwencję w rozwijaniu własnej wizji. Warto też dodać, że znawcy branży motoryzacyjnej zdołali ustalić, z jakim rzeczywistym modelem samochodu mamy do czynienia; jest to więc Plymouth Barracuda z roku 1970, podrasowana poprzez znajdujący się z tyłu pojazdu silnik wyjęty z Forda Triton V10. Podejście zupełnie nowe, jednak pewne rzeczy się nie zmieniają - symbol nietoperza wciąż jest obecny. Jeden z fanów dopatrzył się bowiem zarysu tego symbolu właśnie w wyglądzie silnika. Swoje wnioski zamieścił na Twitterze, okraszając jeszcze zdjęcie wymowną linią. Na jego materiał odpowiedział pracujący przy filmie Reevesa grafik koncepcyjny Ash Thorp, który potwierdził, że odwołanie do symbolu nietoperza jest zabiegiem celowym. Spójrzcie sami:
fot. Twitter/GrumpyandGeeky
+2 więcej
The Batman wejdzie na ekrany kin w Polsce 25 czerwca przyszłego roku. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj