- Marzę o tym, by był to wiele mniejszy film. Trzeba pozbyć się myślenia o zabawkach i trzeba skupić się na misji. Reżyser powinien o wiele bardziej wykorzystać miasto, ponieważ on ma mocną relację z miastem, które chroni. W odróżnieniu od Supermana jego związek z przestępczością jest wręcz intymny. Taki był od śmierci jego rodziców. Pokonuje kryminalistów własnymi rękoma. To byłoby zupełnie inne podejście. Nigdy mi nikt tego nie da, ponieważ to nie byłby dobry film pod zabawki. Nie byłoby z czego robić zabawek - wyjaśnia.Czytaj także: Spoilerowa recenzja Doktora Strange'a Twórca komiksów wyraża też rozczarowanie, że nie doszło do realizacji Batman: Year One w reżyserii Darrena Aronofsky'ego. Miał to być film z wysoką kategorią wiekową dla dorosłych bez sprzedaży zabawek.
- Ten scenariusz był oparty na moim komskie Batman: Year One i był bardziej rzeczywisty. Mija trochę czasu, zanim staje się Batmanem, a gdy już idzie walczyć, parę razy daje ciała, zanim zaczyna robić to dobrze. Była to 90-minutowa geneza postaci - mówi Miller.Przyznaje, że oglądał już Batman v Superman: Dawn of Justice , ale nie chce komentować tego filmu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj