Nadszedł czas, aby Netflix ponownie się zastanowił – w trosce o rodzinę i naród tak niedawno pogrążony w żałobie, jako znak szacunku dla suwerena, który tak sumiennie służył swojemu ludowi przez 70 lat, i aby zachować swoją reputację w oczach brytyjskich subskrybentów.
Aktorka pisze, że The Crown jest znakomite, ale zauważa, że im bliżej dramat zbliża się do naszych czasów, tym swobodniej wydaje się być skłonny zatrzeć granice między historyczną dokładnością a prymitywną sensacją.
Biorąc pod uwagę niektóre z raniących sugestii najwyraźniej zawartych w nowej serii – na przykład, że król Karol planował abdykację swojej matki, albo kiedyś sugerował, że rodzicielstwo jego matki było tak niedostateczne, że mogła zasłużyć na karę więzienia – jest to okrutnie niesprawiedliwe dla jednostek i szkodzi instytucji, którą reprezentują.
Dench odniosła się tą wypowiedzią do niedawnej krytyki The Crown wygłoszonej przez premiera Wielkiej Brytanii - Johna Majora. Narzekał na wątek fabularny z pierwszego odcinka 5. sezonu, który sugeruje, że w 1991 roku książę Karol (obecnie król Karol III), wezwał Majora, aby poskarżyć się na konieczność czekania na przejęcie tronu.
Tytuł odcinka brzmi Queen Victoria Syndrome i odnosi się do prawdziwego sondażu, który kiedyś ukazał się w brytyjskim Sunday Times. Tygodnik nie jest brukowcem, lecz prasą wysokiej jakości o umiarkowanie konserwatywnych poglądach. Argumentował on, że monarchia jest przestarzała i że królowa Elżbieta II powinna abdykować na rzecz Karola. Serial przedstawi sceny, w których Karol prywatnie zgadza się z tym fragmentem w Sunday Times z 1991 roku, że starzejąca się monarchini jest zbyt długo na tronie, a jej oddalenie od współczesnego świata sprawiło, że ludzie zmęczyli się nie tylko nią ale samą monarchią.
Obecnie trwają prace nad 6. sezonem The Crown. Netflix potwierdził, że nie pokaże wypadku samochodowego księżnej Diany, w wyniku którego straciła życie. W oświadczeniu wydanym w The Sun streamer napisał:
Dokładny moment uderzenia nie zostanie pokazany.
Deadline pisze, że ich źródło informacji z planu produkcji przyznało, że bali się dotarcia do tego punktu historii. Pozostały dwa tygodnie i odczuwalny jest pewien niepokój, a także uczucie znajdowania się na krawędzi. Zdają sobie sprawę, że jest to wrażliwy temat.
Przypomnijmy, że księżna Diana i jej przyjaciel Dodi Al-Fayed zginęli 31 sierpnia 1997 roku w wypadku samochodowym w tunelu Pont de l’Alma w Paryżu. Byli pasażerami auta prowadzonego przez Henriego Paula, który też poniósł śmierć. Jedynym ocalałym ze zdarzenia był Trevor Rees-Jones - konsultant ochrony ojca Al-Fayeda.
The Crown - zdjęcia i plakaty z 5. sezonu
The Crown - fabuła 5. sezonu
Historia rozgrywa się w latach 90., gdy rodzina królewska musi zmierzyć się z wyzwaniem, bo opinia publiczna otwarcie kwestionuje ich rolę w Wielkiej Brytanii. Kluczowym wątkiem będzie relacja księcia Karola z Dianą oraz ich bolesny rozwód, który ma zostać ukazany z najdrobniejszym łamiącymi serce detalami.The Crown - obsada 5. sezonu
W 5. sezonie Imelda Staunton zadebiutuje w roli królowej Elżbiety. Z kolei Elizabeth Debicki wcieli się w księżną Dianę, a księcia Karola zagra Dominic West. W obsadzie znajdują się również Jonathan Pryce (książę Filip), Lesley Manville (księżniczka Małgorzata), Marcia Warren (królowa matka), Olivia Williams (Camilla Parker Bowles), Khalid Abdallas (Dodi Al-Fayed), Salim Daw (Mohmed Al-Fayed) oraz Jonny Lee Miller (premier John Major). W piątym sezonie w rolę księcia Williama wcieli się syn Dominica Westa - Senan. The Crown - premiera 5. sezonu już 9 listopada 2022 roku w Netflixie. W 2023 roku zadebiutuje 6. sezon, który będzie ostatnim.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj