The Falcon and the Winter Soldier miał być pierwszym oficjalnym aktorskim serialem powiązanym z uniwersum. Do sieci trafiła interesująca plotka o ewentualnej przyszłości tej produkcji.
Falcon i Zimowy żołnierz został już opóźniony z sierpnia na jesień 2020 roku, ale wszyscy są jednak zgodni, że serial odniesie sukces w Disney+. Z uwagi na kontynuację historii kilku postaci z Avengers: Koniec gry, to jest formalność. Jak więc wyglądałby potencjalny 2. sezon?
Charles Murphy, dziennikarz, którego doniesienia zawsze się sprawdzają, wyjawił, że Marvel Studios może podchodzić do seriali tak, jak do filmów. Oznacza to, że nie będzie to po prostu 2. sezon The Falcon and The Winter Soldier, a kontynuacja historii dostanie kompletnie inny tytuł. Murphy tłumaczy, że ma to związek z traumatycznymi wydarzeniami, z którymi Sam i Bucky zmierzą się pod koniec pierwszego sezonu. Byłaby to więc dalsza część historii, ale z uwagi na tematykę, mająca inny tytuł.
Na razie nikt nie potwierdza, ani nie dementuje tych informacji, więc traktujemy je jako plotkę.
Dokładnie nie wiadomo, co takiego wydarzy się w serialu, że będzie to mieć tak duży wpływ na superbohaterów. The Falcon and The Winter Soldier wciąż musi zostać nakręcony do końca. Dokładna data powrotu na plan nie jest znana.
Przypomnijmy, że w obsadzie są Sebastian Stan, Anthony Mackie, Emily VanCamp, Daniel Bruhl i Wyatt Russell.
Wcześniejsze seriale oparte na komiksach Marvel, jak Agenci T.A.R.C.Z.Y. czy hity Netflixa nie należą do MCU według ostatnich doniesień.