Niedawno Robbie Amell zdradził, że w lipcu ponownie rusza na plan serialu "The Flash". Teraz aktor ujawnił, że już niedługo Firestorm zaprezentuje widzom swoją nową moc - manipulacji materią. Mieliśmy ją poznać już w finale 1. serii, ale ze względu na ograniczenia czasowe, ta scena została wycięta:
Finał to był epizod tak przepełniony ważnymi wydarzeniami, że wycięto scenę, w której przedstawili moją moc manipulacji materią. Nie była ona po prostu ściśle związana z historią i zdecydowano się jej pozbyć. To była scena, w której postać Danielle [Panabaker] mierzy mi temperaturę i wtedy wołam Victora [Garbera] i łączymy się w Firestorma, a ja zamieniam termometr w narcyza. Ona zapytała czy wszystko z nami OK i to był znakomity sposób, aby jej pokazać, że mamy się świetnie, bo łączymy się już bez najmniejszego problemu i stać nas na takie sztuczki jak zamienianie rzeczy w kwiaty.
Czytaj także: Krótki teaser serialu anime „Dragon Ball Super” Amell dodał, że moc zostanie wkrótce przedstawiona, jeśli nie w "The Flash" to w "Legends of Tomorrow". Powiedział również:
Może będziecie mogli zobaczyć tę scenę na DVD, ale jestem pewny, że manipulacja materią zostanie zaprezentowana ponownie. Jest tyle rzeczy, które można zrobić z tą postacią. Zawsze obawiałem się, że stanie sie on zbyt potężny. Nie chciałbym tego. Moim problemem z Supermanem zawsze było to, że oprócz kryptonitu, nie ma niczego co go może powstrzymać. Jednak tutaj twórcy wykonują świetną robotę.
"The Flash" powróci z nowymi odcinkami jesienią.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj