Dziś w nocy Nick Offerman odebrał nagrodę Film Independent Spirit za najlepszą rolę drugoplanową w nowym serialu fabularnym - chodzi tu oczywiście o produkcję The Last of Us, w której sportretował on Billa. Aktor w trakcie swojego przemówienia w ostrych słowach postanowił rozprawić się z krytyką 3. odcinka serii, która w jego ocenie przybrała formę "homofobicznej nienawiści".  Przypomnijmy, że rzeczona odsłona serialu, zatytułowana Long, Long Time, przedstawiała przepełnioną emocjami i jednocześnie tragiczną historię gejowskiej miłości Billa i Franka (Murray Bartlett). Po jej premierze w sieci - także w jej polskiej części - zaroiło się od komentarzy krytykujących cały odcinek i przedstawiających go jako "niepotrzebny" bądź "oderwany od materiału źródłowego". W wielu przypadkach tego typu głosy faktycznie maskowały ich homofobiczne źródło. Offerman wypowiedział się o nich w sposób następujący:
Jestem zdumiony, że znalazłem się w tej kategorii - to jest szalone. Dziękuję HBO za odwagę uczestniczenia w tej prawdziwie niezależnej tradycji opowiadania historii. To także odważne historie opowiadane w tym samym czasie, gdy homofobiczna nienawiść staje na naszej drodze i zaczyna pytać: "Dlaczego musieliście to zamienić w gejowską opowieść?". Odpowiadamy wtedy: "Właśnie dlatego, że zadajesz takie pytania". 
Offerman dodał z pełną mocą:
To nie gejowska historia, to historia miłosna, ty du... 

Przykładowe komentarze na temat 3. odcinka The Last of Us

Źródło: Facebook/naEKRANIE.pl
+4 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj