Według specjalistów z firmy Parrot Analytics europejska premiera Disney+ zakończyła się ogromnym sukcesem głównie dzięki serialowi The Mandalorian. To on przyciągnął do serwisu miliony widzów.
Podczas amerykańskiego debiutu Disney+ najważniejszą kartą przetargową korporacji był serial The Mandalorian
The Mandalorian. Produkcja zrealizowana z rozmachem w świecie uwielbianym przez rzeszę fanów uniwersum
Gwiezdnych wojen napędziła sprzedaż pakietów subskrypcyjnych. Jak się okazuje, nie tylko w Stanach. Europa również oszalała na punkcie tego serialu.
Do takich wniosków doszli pracownicy Parrot Analytics, którzy przeczesali obszerne zasoby sieci, aby dowiedzieć się, jakie oczekiwania względem usługi mają europejscy użytkownicy internetu. W tym celu przeanalizowano dane pochodzące z mediów społecznościowych, serwisów wideo, platform do dzielenia się zdjęciami, blogów oraz platform badawczych. Na tej podstawie opracowano tzw.
demand expressions, czyli wskaźnik opisujący szacunkową liczę osób zainteresowanych konkretnymi filmami oraz serialami.
Wnioski okazały się dość proste do przewidzenia – w dniu 24 marca, kiedy Disney+ debiutował w Europie, serial chciało obejrzeć ok. 33 mln osób z badanych rynków. Najwięcej użytkowników zainteresował się serialem w Niemczech (12 mln), na podium znalazła się także Wielka Brytania (7,9 mln) oraz Włochy (6,5 mln). W Hiszpanii wskaźnik
demand expressions wyniósł 5 mln użytkowników, a na pozostałych rynkach nie przekroczył miliona.
Disney nie zdradził, jak wielu subskrybentów udało się pozyskać platformie VoD w Europie, ale badania Parrot Analytics pozwalają oszacować teoretyczny zasięg usługi. Jeśli wyliczenia okażą się prawidłowe, debiut serwisu na nowych rynkach przyćmi premierę w Stanach Zjednoczonych. W dniu oficjalnego startu Disney+ w USA zapisało się do niego 28,6 mln klientów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h