Disney+ odkrywa sekrety pracy nad pierwszy sezonem The Mandalorian. Dzięki zdjęciom z planu nie tylko możemy zobaczyć, jak ekipa pracowała z nowatorską technologią Stagecraft, ale jak wygląda droid IG-11. IG-11 był łowcą nagród, który został przeprogramowany do roli niańki Baby Yody. W wielu momentach można było odnieść wrażenie, że jest on kukła, którą ktoś steruje fizycznie na planie. Zdjęcia pokazują, że był to efekt komputerowy. Widzimy bowiem człowieka w kostiumie do performance capture z głową droida, który potem został zastąpiony przez CGI. To też dementuje spekulacje fanów, że Taika Waititi grał go na planie. Słynny reżyser Thor: Ragnarok i aktor był jedynie jego głosem.  Zaskoczeniem dla fanów może być postać Kuiil. Jest on bowiem w dużej mierze efektem specjalnym. Na planie kostium stworzony przez Legacy Effects nosił Misty Rosas, a lalkarze odpowiadali za animatronikę mimiki jego twarzy. Okazuje się, że Nick Nolte, wbrew spekulacjom, był jedynie jego głosem. Zdjęcia z planu The Mandalorian pokazują, że wykorzystanie technologii pozwala tworzyć świetną scenografię i tak naprawdę kompletnie powoli rewolucjonizować podejścia do tworzenia efekciarskich produkcji. Może popularyzacja technologii dopracowanej przez ILM sprawi, że aktorom będzie łatwiej i nie będą musieli grać tylko na tle zielonego ekranu. The Mandalorian - zdjęcia z planu
fot. Disney+
+6 więcej
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj