The Palace - plakat filmu Romana Polańskiego
Premiera nowej produkcji Polańskiego w cieniu kontrowersji
Przypomnijmy, że ostatni film, Oficera i szpiega, Polański zrealizował w 2019 roku. Obraz został nagrodzony Srebrnym Lwem na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, otrzymując później także 3 Cezary - w tym dla samego twórcy za najlepszą reżyserię. To właśnie przed i w trakcie gali rozdania francuskich statuetek doszło do olbrzymich kontrowersji; niektórzy przedstawiciele branży kinowej i środowisk feministycznych ostro krytykowali wyróżnienie produkcji nominacjami do nagrody, co sprawiło, że na samej ceremonii ostatecznie nie pojawił się nikt z ekipy filmowej. We Francji na nowo rozgorzała wówczas debata publiczna nad naznaczoną oskarżeniami o gwałt przeszłością artysty.The Palace - problemy z realizacją filmu
Kontrowersje wokół Polańskiego doprowadziły później do tego, że miał on liczne problemy z realizacją The Palace. Producent Luca Barbareschi w jednym z wywiadów wyjawił, że powstały olbrzymie trudności ze spięciem oszacowanego na 17 mln euro budżetu (z finansowania wycofali się choćby wszyscy francuscy inwestorzy), a propozycje zagrania w produkcji odrzuciła grupa aktorek i aktorów - reżysera ten fakt miał "zaboleć", lecz z drugiej strony przyznał on, iż jest "zadowolony" ze skompletowanej obsady. W chwili obecnej nie jest jasne, jaka przyszłość czeka The Palace po włoskiej premierze. W obliczu odwrócenia się francuskiego środowiska filmowego od Polańskiego szanse na to, że dzieło kończącego w tym roku 90 lat reżysera zostanie pokazane na festiwalu w Cannes, wydają się niewielkie. Spekuluje się także, że debiut produkcji w kilku innych krajach może zostać zablokowany, co wcześniej sugerował Barbareschi.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj