Końcowa scena 13. odcinka 10. sezonu The Walking Dead intryguje. Michonne natrafia na parę ludzi w strojach przypominających trochę westerny, którzy są częścią gigantycznej grupy ludzi. Takich, którzy pozostawili by ich bez ratunku, gdyby Michonne nie interweniowała. Twórcy na razie trzymają w tajemnicy, kim są ci ludzie z końca 13. odcinka. Być może odegrają oni istotną rolę w filmie o Ricku Grimesie, do którego najwyraźniej ta scena wprowadza. Widzimy, że to liczna grupa podróżująca w formacji, niczym armia. Intrygujące? Portal Comicbook.com sugeruje, że mogą oni mieć związek z Pionierami z Fear the Walking Dead którymi dowodzi Ginny. Tam też byli kowboje na koniach pochodzący z Teksasu. Jako że The Walking Dead rozgrywa się lata po Fear The Walking Dead, spekuluje się, że to, co widzimy, to dalszy rozwój tych Pionierów. Fabularnie oba seriale dzieli sześć lat. Nie jest wykluczone, że ten związek może iść dalej, bo w końcu niewiele wiemy o tajemniczej społeczności Georgi, do której udała się Maggie. Jednakże to Pionierzy wydają się najbardziej prawdopodobni - zwłaszcza, że twórcy starają się łączyć poszczególne klocki uniwersum.
fot. materiały prasowe
Wszystko jednak wskazuje, że nie jest to tzw. CRM, czyli Civil Republic Military, organizacja, która porwała Ricka helikopterem w 9. sezonie, a która to odegra ważną rolę w The Walking Dead: World Beyond. Nikt tnie sądzi też, aby było to znane z komiksów Commonwealth, więc ta grupa niewątpliwie jest czymś nowym. Niewątpliwie wkrótce dostaniemy jakieś odpowiedzi na pytania.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj