W 11. sezonie The Walking Dead powróci C. Thomas Howell. Z kolei na planie zdjęciowym The Walking Dead: Nowy świat rozpoczęły się prace nad finałowym sezonem. A Joshua Mikel, który wcielał się w jednego ze Zbawców skomentował przemianę postaci Negana.
W poniedziałek 8 lutego 2021 roku
The Walking Dead rozpoczęto produkcję 11. sezonu, który będzie ostatnim dla tego serialu i będzie się składać z 24 odcinków. Do obsady powróci
C. Thomas Howell, który zagrał gościnną rolę w siódmym epizodzie 9. sezonu. Aktor wcielił się w jednego ze strażników ze Wzgórza, który poinformował Michonne (
Danai Gurira) i Siddiqa (
Avi Nash), gdzie znajduje się ranna Rosita Espinosa (
Christian Serratos).
Ten odcinek wyreżyserował
Michael Cudlitz, który również wcielał się w Abrahama w serialu. To on zaproponował cameo C. Thomasowi Howellowi w
The Walking Dead, ponieważ potrzebował aktora, który potrafi bardzo dobrze jeździć konno (Howell jest mistrzem rodeo), jednocześnie nie wypadając z roli. Aktorzy dobrze się znają, więc gdy Cudlitz zapewnił go, że jego postać nie zginie i będzie mieć szansę na powrót do serialu, zgodził się na pojawienie się w produkcji.
C. Thomas Howell zamieścił swoje zdjęcie na tle na wpół zniszczonego młyna. Ten obiekt znalazł się również na zdjęciu zza kulis, gdy ogłoszono, że rozpoczęły się zdjęcia do finałowego sezonu
The Walking Dead.
https://twitter.com/TWalkingDWorld/status/1359184606646439937
Zanim
The Walking Dead powróci z 11. sezonem, widzowie obejrzą jeszcze 6 dodatkowych odcinków 10. serii (polska premiera
1 marca na FOX). Tam poznają losy głównych bohaterów po zakończonej wojnie z Szeptaczami. 22. epizod zostanie poświęcony Neganowi (
Jeffrey Dean Morgan), który przeszedł przemianę ze złoczyńcy w antybohatera od czasu, gdy zadebiutował w historii pod koniec 6. sezonu. Tę zmianę skomentował
Joshua Mikel w podcaście
Talk Dead to Me. Aktor wcielał się w postać Jared, który był jednym ze Zbawców i zginął po tym, jak Morgan Jones nakarmił nim szwendaczy.
To było świetne i dobrze się dla niego stało. Tak było również w komiksach, gdzie odnalazł swoją drogę. To piękne.
Aktor docenił pracę, jaką wykonali scenarzyści, aby wiarygodnie pokazać przemianę Negana ze złoczyńcy, który zamordował Glenna i Abrahama w osobę posiadającą w sobie dobroć. Podkreśla, że to zasługa Jeffreya Dean Morgana. Mikel powiedział również, że podczas gdy wcielał się w Jareda mailował ze Scottem Gimplem, pytając czy jego bohater też dostanie szansę na odkupienie win. Showrunner serialu odpowiedział, że jego postać to kawał drania i żeby grał dalej tak samo. Aktor żałuje, że nie miał okazji zagrać z Morganem, co była dla niego rozczarowaniem.
Rozpoczęły się również prace na planie 2. sezonu
The Walking Dead: Nowy świat. Ta seria będzie finałową dla tego serialu, który będzie liczyć 10 odcinków. Na oficjalnym profilu na Instagramie tego spin-offu
The Walking Dead zamieszczono zdjęcie z wejściem do przyczepy
Alexy Mansour, która wciela się w postać Hope. Zdjęcia do serialu odbywają się w Richmond z zachowaniem zasad zapobiegającym rozprzestrzenianiu się choroby COVID-19. Serial ma powrócić jeszcze w 2021 roku.
https://www.instagram.com/p/CLK9IPkjbqR/?utm_source=ig_web_copy_link
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h