Produkcja autorstwa Davida Simona wystartowała na HBO w 2002 roku. Doczekała się pięciu sezonów i dosyć niskiej widowni. Był to serial wyłącznie dla koneserów. W piątej serii Prawo ulicy ani razu nie przekroczyło miliona widzów, ale mimo to było bardzo doceniane przez krytyków. Dziennikarze EW.com mieli okazję porozmawiać z dwoma aktorami, którzy kiedyś występowali w serialu, a obecnie pracują na planie czwartego sezonu The Walking Dead. Są to Lawrence Gilliard Jr. i Chad Coleman.
- Nie zaskoczyło mnie to. Pamiętam, że kiedy tylko przeczytałem scenariusz pierwszego odcinka, czułem, że robimy coś wielkiego. Jednocześnie było to coś innowacyjnego, co jeszcze nigdy nie powstało. Wiedziałem, że dobrze zrobiłem, biorąc udział w tej produkcji. Pamiętam, że po zakończeniu zdjęć do pierwszego sezonu jeden z dziennikarzy zapytał mnie, jak czuję się ze świadomością, że za 20 lat "The Wire" będzie najlepszym serialem, jaki powstał w telewizji i jednocześnie nikt go nie oglądał. Teraz brzmi to jak proroctwo - powiedział Gilliard.
- To świetna wiadomość. Sam dowiedziałem się o tym niedawno. Skopaliśmy im tyłki. W końcu. To dla mnie duże wyróżnienie i zaszczyt. Z ogromną przyjemnością wspominam czas na planie "The Wire" - dodał Coleman.
Na kolejnych miejscach w rankingu EW.com znalazły się m.in. takie produkcje, jak: The Simpsons, Seinfeld, The Sopranos, Buffy the Vampire Slayer, Mad Men, Breaking Bad i Friends.