Historia Wiedźmin: Rodowód krwi osadzona jest 1200 lat przed wydarzeniami z serialu Wiedźmin i przedstawia zapomnianą historię rozgrywającą się w świecie elfów. Poznamy pochodzenie i losy pierwszego wiedźmina oraz zobaczymy wydarzenia, które doprowadziły do Koniunkcji Sfer, kiedy to światy potworów, ludzi i elfów połączyły się.
Portal Redanian Intelligence donosi, że w Arborfield Studios rozpoczynają się prace przedprodukcyjne nad serialem. Główną rolę w produkcji miała zagrać Jodie Turner-Smith, ale tak ostatecznie się nie stanie i wciąż nie znamy nazwiska aktorki, która ją zastąpi. W ekipie jest jednak na pewno Laurence O'Fuarain, który wcieli się w postać Fjalla, a także Jacob Collins-Levy (Biała księżniczka), który ma wcielić się w Eredina.
Według informacji Redanian Intelligence ma odegrać istotną rolę w serialu i prawdopodobnie będzie jego antagonistą. Eredin jest Królem Dzikiego Gonu w prozie Andrzeja Sapkowskiego i prequel zapewne pokaże nam jego początki. Co ciekawe, Dziki Gon zobaczymy już w 2. sezonie serialu Wiedźmin, który zapewne wprowadzi widzów w wątki związane z prequelem. W głównym serialu także pojawi się Eredin, ale zagra go inny aktor, Sam Hazeldine. To zrozumiałe biorąc pod uwagę, że akcja prequela rozgrywa się 1200 lat przed wydarzeniami z serialu Wiedźmin.
Dziki Gon w prozie Sapkowskiego opisywany jest jako pędzący po niebie orszak upiorów dosiadających szkielety koni. Pierwsza wzmianka o Dzikim Gonie pojawia się w Mieczu Przeznaczenia. Geralt informuje Yennefer o paskudnym zjawisku, przekleństwie pewnych okolic. Trudny do wytłumaczenia zbiorowy szał, zmuszający ludzi do przyłączenia się do orszaku, pędzącego po niebie. Fani doskonale znają Dziki Gon również z trzeciej części gry, gdy doszło do starcia głównych bohaterów właśnie z Królem Dzikiego Gonu, Eredinem.