W zeszłym roku o Złotą Palmę Festiwalu Filmowego w Cannes walczyło wiele ważnych filmów. Wśród nich znalazły się dwie produkcje Netflixa - Okja oraz The Meyerowitz Stories (New and Selected) - co wywołało szereg kontrowersji i oburzenie w środowisku filmowym. Krytycy uważali, że o nagrodę takiej rangi mogą walczyć jedynie te filmy, które miały swoją premierę w kinie. Jak wiemy, Netflix to streamingowy gigant, który udostępnia swoje filmy nie za pośrednictwem kin, a w Internecie. Spór załagodzono tymczasowym kompromisem - rok temu filmy Netflixa wyjątkowo zostały dopuszczone do konkursu, jednak od tej pory wszystkie produkcje chcące konkurować o najwyższe laury, będą musiały zadebiutować wcześniej na ekranach kin. Rozporządzenie wchodzi z życiem wraz z bieżącą edycją, do której z każdym dniem pozostało już coraz mniej czasu. Zgodnie z nowymi informacjami, w tym roku żaden film Netflixa nie zagrzeje już miejsca wśród kandydatów do głównej nagrody. O nowym postanowieniu poinformował dyrektor Festiwalu, Thierry Fremaux, który ogłosił:
W ubiegłym roku, kiedy wybraliśmy tamte dwa filmy, pomyślałem, że może uda nam się przekonać Netflixa do wystawienia ich w kinach. Byłem zarozumiały, a oni odmówili. Musimy brać pod uwagę istnienie tych potężnych nowych graczy - Amazona, Netflixa, a może i niedługo Apple. A kino wciąż triumfuje, nawet w tych złotych czasach dla seriali. Historia kina i historia Internetu to dwie zupełnie różne kwestie.
Fremaux dodaje, że produkcje Netflixa wciąż będą mile widziane w Cannes, jednak już poza konkursem głównym.
Ludzie Netflixa pokochali czerwony dywan i bardzo chcieliby być obecni przy reszcie filmów. Rozumieją jednak, że nieustępliwość w kwestii ich własnego modelu jest obecnie przeciwieństwem naszego.
O innych postanowieniach Fremauxa, które uderzają przede wszystkim w prasę, pisaliśmy tutaj. Tegoroczny Festiwal Filmowy w Cannes odbędzie się w dniach 7-18 maja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj