W Warszawie znajduje się kompleks biurowców, nazywany potocznie przez mieszkańców "Mordorem", nawiązując tym samym do powieści fantasy J.R.R. Tolkiena. Nazwa przylgnęła do tej części miasta, ponieważ jest ona wiecznie zakorkowana. Już jednak nie tylko biurowce i budynki przemysłowe znajdują się na Służewcu, ale też deweloperzy stawiają tam bloki mieszkalne.
Jak podaje Warszawa.wyborcza.pl, patronami ulic w rejonie Służewca Przemysłowego, zostaną Tolkien i Gandalf. Autor kultowych książek oraz jedna z najsłynniejszych postaci przez niego wykreowanych, umocnią tym samym termin od lat funkcjonujący w oddolnym nazewnictwie mieszkańców Warszawy. Na ten moment trudno powiedzieć, czy ulice w jakiś sposób nawiążą do swoich patronów, ale być może znajdą się fani Tolkiena, którzy zechcą zamieszkać na jego ulicy.