Producenci telewizorów przy każdej możliwej okazji przypominają nam o tym, jak ważne jest wierne odwzorowanie kolorów przez matrycę. Inżynierowie Samsunga, LG, Philipsa i reszty topowych producentów wprowadzają technologie i oprogramowanie do idealnego rekonstruowania kolorów. Montują także coraz doskonalsze systemy podświetlenia, aby obraz zachwycał i ostrością, i jasnością. Wielu producentów reklamuje swoje sprzęty jako te, które "wyświetlają film tak, jak widzi go reżyser". A jednocześnie automatycznie włączają funkcję, która degraduje obraz i odbiera mu kinowy charakter. Tak twierdzą Tom Cruise oraz Christopher McQuarrie, którzy na planie Top Gun: Maverick podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat upłynniania ruchu. Z okazji premiery blu-rayowej wersji Mission: Impossible - Fallout opublikowali manifest, w którym zachęcają do wyłączenia tej funkcji: Opcję tę wprowadzono z myślą o miłośnikach sportu, a jej zadaniem jest niwelowanie rozmycia elementów w ruchu. Algorytm świetnie sprawdza się m.in. podczas oglądania meczów, ułatwiając śledzenie położenia piłki na boisku. Poprawia także jakość relacji prowadzonych na żywo czy nagrań z koncertów. Niestety, filmy i seriale oglądane przy włączonym upłynnianiu wyglądają sztucznie i przypominają tanią telenowelę nagraną budżetową kamerą, a nie wielomilionową hollywoodzką produkcję. Cruise i McQuarrie zauważają, większość producentów domyślnie włącza upłynnianie, aby wyeliminować wszelkie smużenie, sztucznie wyostrzając obraz. Według nich musimy dezaktywować tę funkcję, aby film wyglądał dokładnie tak, jak życzył sobie tego reżyser. Idealne odwzorowanie kolorów, rozdzielczość 4K i HDR nie wystarczą, aby cieszyć się kinową jakością obrazu w naszych domach. Największym problemem może okazać się znalezienie tej opcji w naszym telewizorze. Często zaszyto ją gdzieś głęboko w zaawansowanych ustawieniach wyświetlania, przybiera także najróżniejsze nazwy w zależności od producenta sprzętu. Aby ją zlokalizować i wyłączyć, najlepiej wprowadzić w wyszukiwarce hasło "wyłącz wygładzanie obrazu [model telewizora]". Jeśli to zrobimy i dobrze skalibrujemy kolory, będziemy mieli pewność, że produkcje Netflixa i HBO nie będą wyglądały tak, jakby nagrał je specjalista od telewizyjnych paradokumentów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj