Przypomnijmy, że już 14 maja Polskie Radio w specjalnym oświadczeniu skrytykowało Zimocha, uznając jego słowa o swoim pracodawcy za zupełnie nieobiektywne i godzące w dobre imię nadawcy. Dwa dni później komentator został bezterminowo zawieszony w obowiązkach pracowniczych, a zarząd Polskiego Radia przekazał jego wypowiedzi do Komisji Etyki. Zimoch stracił szansę zrelacjonowania Euro 2016 i nadchodzących igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Czytaj także: Tomasz Zimoch odsunięty od pracy w Polskim Radiu Komisja Etyki Polskiego Radia po rozpoznaniu słów Zimocha, w których porównywał on obecną sytuację w swoim miejscu pracy do czasów komuny i stanu wojennego, stwierdziła, że naruszył on zasady etyczne, wykazał brak lojalności względem pracodawcy i godził w jego dobre imię. Zimoch w międzyczasie oznajmił, że nie żałuje swoich słów. Efektem całej sytuacji jest decyzja o odejściu komentatora z Polskiego Radia, o czym poinformował on na swoim profilu na Facebooku:
36 a właściwie 38. Lat pracy. To było coś przepięknego. Ale dzisiaj rozwiązałem umowę z Polskim Radiem. Z winy pracodawcy.
Polskie Radio twierdzi, że do tej pory żaden oficjalny dokument w tej sprawie do niego nie dotarł.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj