TOP Showmax: Propozycje na wakacje

Lake Bodom Pierwszy przystanek – wypoczynek w namiocie nad jeziorkiem. Okolice Bodom są bardzo urokliwe. Podobno jakiś czas temu grasował tutaj pewien seryjny morderca, ale co tam…było to przecież dziesiątki lat temu. Nie ma co się przejmować ani dziwnymi odgłosami dochodzącymi z lasu, ani znikającymi gdzieś znajomymi…Ważne że można poopowiadać sobie historie z dreszczykiem przy ognisku. To przecież tylko bajki, prawda? Avis de mistral Jeśli uda wam się wrócić cało i żywo z campingu na jeziorem zapraszamy do Prowansji. Mieszka tam pewien starszy pan, który nie za bardzo lubi ludzi, ale z chęcią nauczy was życia na wsi. Spotkacie tam też gromadkę sympatycznych dzieciaków, które muszą odreagować rozwód rodziców. Ta szalona ekipa dostarczy wam trochę emocji. Ciekawe, kto pierwszy zajdzie wam za skórę – nerwowy dziadunio czy zwariowane dzieciaki? Mad Dogs Jeśli jednak nie przepadacie za rodzinnymi imprezami, proponujemy coś z zupełnie innej beczki. Hasło Sex, drugs and rock’n’roll coś wam mówi? Jeśli tak, to zapraszamy na Majorkę z ekipą chłopaków, którzy wiedzą, jak się niegrzecznie zabawić. Czeka was dzika impreza, ale do czasu. W momencie gdy w okolicy pojawią się goście w dziwnych maskach, z karabinami maszynowymi, lepiej wiej. Urocze wakacje mogą się zamienić w największy koszmar w waszym życiu. The Night Manager Po takich emocjach należy wam się trochę luksusowego relaksu. Najpierw hotel w Egipcie, a później powrót na Majorkę. Luksusowy wypoczynek gwarantuje Richard Roper, całkiem sympatyczny pan w średnim wieku. Nie ma co się przejmować plotkami o tym, że to groźny terrorysta i handlarz bronią. Wystarczy delektować się pięknymi widokami i wybornym szampanem. Uważajcie tylko na pewnego nocnego recepcjonistę, kręcącego się tu i ówdzie. Podobno to konfident… A Bigger Splash Ok – ten Roper to jednak był zimny drań. Dobrze, że go opuściliście. Duże lepsze towarzystwo stanowi Marianne, wielka gwiazda rocka, wypoczywająca właśnie na odludnej wyspie. Relaksuje się w w towarzystwie ukochanego i… byłego partnera wraz z kochanką. Dziwny układ? Trochę. Jeśli zaryzykujecie wypoczynek z nimi, uważajcie – atmosfera na tej wyspie aż kipi od seksu! Oddball Jeśli od tego całego seksu dostaliście zawrotów głowy, zapraszamy na pewną spokojną wyspę w okolicach Australii. Niezwykle urokliwe miejsce, a jedną z największych atrakcji turystycznych są tam niezwykłe pingwiny. Niestety w tym sezonie występują pewne utrudnienia. Inwazja żarłocznych lisów zagraża zarówno pingwinom, jak i okolicznej turystyce. Podobno mieszkańcy próbują rozwiązać ten problem, a pomaga im pewien zwariowany pies, imieniem Szajbus. A Walk in the Woods Jeśli już musicie wybrać się w góry, to polecamy towarzystwo dwóch starszych panów. Jeden z nich dziwnie przypomina Roberta Redforda, drugi jakoś podobny do Nicka Nolte. Udali się właśnie na długą górską wycieczkę, choć lata już nie te. Wybierzcie się razem z nimi, bo śmiechu będzie co nie miara. Panowie dają radę, chociaż narzekają przy tym niemiłosiernie. Les vacances du petit Nicolas Wakacje z dziećmi? Zastanówcie się dobrze. Jeśli jesteście gotowi na armagedon na plaży, apokalipsę w basenie i totalny kataklizm na hotelowej stołówce, to polecamy ten rodzaj wypoczynku. Jeśli uważacie że przesadzamy, przypomnijcie sobie, co Mikołajek i jego ekipa wyczyniali na wakacyjnym wyjeździe. Uwaga – tylko dla widzów o mocnych nerwach! Vicky Cristina Barcelona Czym byłyby wakacje bez letniego zauroczenia? Gdzie najlepiej się zakochać? Wiadomo, w Hiszpanii. Gorący południowy klimat sprzyja sercowym szaleństwom. Trzeba jednak bardzo uważać. Temperament południowców może mocno zawrócić w głowie. Co gdy wakacje się skończą, a serce nie chce wracać? Co gdy chwila namiętności zmienia życia o 180 stopni? Rejs Nuda… spokój… nic się nie dzieje. Płynie prom po Wiśle… Mija krowę, kaczkę, drogę na Ostrołękę. Na statku od rana harmider. Sekcja gimnastyczna ćwiczy kolejny układ. Gdzieś w oddali słychać odgłosy konia. Ktoś po cichu recytuje poemat. Ktoś inny robi zdjęcia Zorką 5. W toalecie pojawił się napis „głupi kaowiec”. Płynie prom po Wyśle. Gdzieś to już było? Na pewno nie w amerykańskim filmie.