To nie było wrogie przejęcie, a przemyślany krok studia Campo Santo, które już pod szyldem Valve pracuje nad kolejną grą. Autorzy Firewatch stracili niezależność, ale zyskali wsparcie i środki finansowe, co pozwoli na szybsze dokończenie gry. Twórcy opowieści o strażniku z Wyoming wydają się być zadowoleni z takiego obrotu spraw.
Naprawdę kochamy robić gry. Co więcej, bardziej konkretnie: lubimy produkować rozrywkę. Od codziennego projektowania gry, przez zarządzanie firmą, tworzenie gadżetów, spotykanie fanów na targach - wszystko to składa się na zaskakiwanie i zapewnianie radości odbiorcom. W Valve znaleźliśmy ludzi, którzy mają identyczne podejście do swojej pracy (co nie zdarza się często). Dostrzegli w nas zespół z wyjątkowym doświadczeniem i cennymi, zróżnicowanymi poglądami. Szybko stało się jasne, że do siebie pasujemy.
Nowa gra Campo Santo pojawi się w przyszłym roku, oczywiście już pod szyldem Valve.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj