W piątek świat zszokowała informacja o śmierci Chadwicka Bosemana, aktora znanego z roli Czarnej Pantery w Kinowym Uniwersum Marvela. Teraz reżyser filmu o samodzielnych przygodach T'Challi, Ryan Coogler opublikował wpis składający hołd zmarłemu Bosemanowi. Upamiętnia w ten sposób nie tylko ich wspólną relację i współpracę przy tworzeniu obrazu, ale także pokazuje, jak wiele zmarły aktor znaczył dla kształtu tej produkcji oraz wielu innych spraw toczących się wokół czarnej społeczności.  Z jego tekstu dowiadujemy się, że to właśnie Boseman przyczynił się do tego, że Coogler zdecydował się przyjąć stanowisko reżysera Czarnej Pantery. Ogromne wrażenie zrobiła na nim scena z Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, gdzie T'Challa rozmawia ze swoim ojcem T'Chaką w języku Xhosa.
(...) Na spotkaniu po obejrzeniu filmu [Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów - przyp. red.] zapytałem Nate'a Moore'a, jednego z producentów, o język. "Wy go wymyśliliście?". Nate odpowiedział: "To Xhosa, ojczysty język Johna Kani. On i Chad stwierdzili na planie, że tak podejdą do tej sceny, a my podjęliśmy temat". Pomyślałem sobie: "Czy on się nauczył dialogów w innym języku w jeden dzień?". Nie miałem pojęcia, jak to musiało być trudne i choć nie znałem jeszcze Chada, to już byłem pod wrażeniem jego umiejętności aktorskich.
Dalej filmowiec wspomina liczne sytuacje, w których Boseman zmieniał pewne elementy scenariusza i zastanawiał się nad sensem przedstawianych scen. Przez długie godziny dyskutowali z reżyserem o realizowaniu kolejnych ujęć oraz ich odpowiednim ukazaniu. Jedna z takich rzeczy dotyczyła śmierci Killmongera, antagonisty produkcji i miejsca, w którym ten powinien zostać pochowany. Dowiadujemy się także, że aktor przychodził na castingi postaci drugoplanowych i odgrywał z nimi role. To niezwykle rzadkie w przypadku aktorów grających czołową rolę w wysokobudżetowej produkcji. Swój wpis Coogler kończy wyrażeniem żalu z powodu utraty przyjaciela.
fot. Marvel
Danai Gurira jest kolejną aktorką z obsady Czarnej Pantery, która złożyła hołd zmarłemu odtwórcy tytułowej roli. Gurira wciela się w MCU w postać Okoye i towarzyszyła Chadwickowi Bosemanowi także przy okazji Avengers: Wojna bez granic i Avengers: Koniec gry. Na swoim Instagramie opublikowała wpis, w którym wyraziła swój żal spowodowany utratą kogoś, kto był nie tylko kolegą z pracy, ale też przyjacielem, bratem.
Zawsze podziwiałam wyjątkowość, którą emanował Chadwick. Był człowiekiem o nieskalanym sercu, naprawdę szczodrym, dostojnym i zabawnym facetem. Cała moja praca jako Okoye polegała na szacunku wobec króla i jego ochronie. Respektując jego przywództwo. Chadwick bardzo ułatwił mi tę pracę. Był uosobieniem dobroci, elegancji, pracowitości i wdzięku. Nieraz myślałam, jak bardzo jestem wdzięczna, że był tą najważniejszą osobą, z którą blisko współpracowałam. Prawdziwa klasa. Zawsze też był doskonale przygotowany, by wziąć na siebie odpowiedzialność za prowadzenie serii, która zmieniła wszystko w reprezentacji osób czarnoskórych.
Aktorka wiele miejsca poświęca także temu, jak Boseman wpływał na pozostałych członków obsady. Dodając do tego również, że był Czarną Panterą nie tylko wchodząc na plan produkcji MCU, ale też w prawdziwym życiu. https://www.instagram.com/p/CEiCdg5DjlI/?utm_source=ig_embed Chadwicka Bosemana upamiętnił też Michael B. Jordan, który grał Killmongera w Czarnej Panterze. Prywatnie on i Boseman byli przyjaciółmi od lat.
- Starałem się znaleźć właściwe słowa, ale nic nie oddawało tego, co czuję. Wspominam każdą chwilę, każdą rozmowę, każdy śmiech, każdą kłótnię, każde przytulenie... wszystko. Chciałbym, abyśmy mieli więcej czasu. 
Dodaje, że osoba Bosemana była dla niego inspiracją w drodze, jaką obrał w karierze.
- Pokazałeś mi jak być lepszym, jak honorować swój cel i tworzyć dziedzictwo. Czy o tym wiedziałeś, czy nie, przyglądałem się, uczyłem się i cały czas byłem motywowany przez twoją wielkość. 
Mówi też tak o ich relacji:
- Zależało ci na mnie. Byłeś dla mnie jak starszy brat, ale nigdy nie miałem szansy ci tego powiedzieć, czy ci tego pokazać, gdy jeszcze tutaj byłeś. Resztę mojego życia chcę przeżyć tak, jak ty. Z gracją, odwagą i bez żalu. "Czy to jest wasz król"? Tak, on nim jest. Spoczywaj w mocy bracie.
https://www.instagram.com/p/CEkpoYcgi43/?utm_source=ig_embed Czarną Panterę pożegnano także w Marvel Studios. Stworzono materiał zza kulis produkcji Marvel Studios, w których udział brał Chadwick Boseman. Zobaczcie: Innym materiałem składającym hołd Bosemanowi jest wideo udostępnione przez MTV Video Music Awards. Minutowy filmik przedstawia aktora odbierającego nagrodę podczas MTV Movie And TV Awards 2018. Boseman w swoim stylu podziękował za statuetkę, ale przede wszystkim chciał wyróżnić kogoś innego i zwrócić reflektory na innego bohatera w prawdziwym życiu.
Otrzymanie nagrody za grę superbohatera jest niesamowite - mówi w nagraniu Boseman. Ale jeszcze ważniejsze jest uznanie bohaterów, których mamy w prawdziwym życiu. Chcę więc podziękować komuś, kto jest tutaj dzisiaj, to James Shaw Jr. Jeśli nie znasz Jamesa Shawa Jr., to wiedz, że walczył z bandytą w Antiochii w Tennessee w Waffle House, ratując życie innych. Dlatego ta nagroda będzie miała swoje miejsce w twoim domu, niech cię Bóg błogosławi.
https://twitter.com/MTV/status/1300225850718158854 Hołd aktorowi złożył też LeBron James, gwiazda koszykarskiej drużyny Los Angeles Lakers. Sportowiec został zapytany po meczu o jego odczucia związane ze śmiercią Bosemana. Powiedział, że to dla niego ogromny cios, ale także dla całej czarnoskórej społeczności. Uważa, że to okropny rok, w którym odchodzi Czarna Pantera i Czarna Mamba (Kobe Bryant, jedna z legend koszykówki w USA). Zobaczcie: https://twitter.com/BenGolliver/status/1299937002427764736 Swojego superbohatera straciły też dzieci z całego świata. Tak upamiętnili oni Czarną Panterę w osobie Chadwicka Bosemana.
fot. https://www.instagram.com/violadavis
+17 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj