Kiedy w zeszłym roku trwała promocja filmu Rogue One: A Star Wars Story, produkcja nie była jeszcze zakończona. Stąd właśnie niewykorzystane w filmie sceny, które pojawiły się w pierwszych zwiastunach. Sugerują one, że zakończenie filmu miało być początkowo zupełnie inne i prawdopodobnie szczęśliwsze. W zwiastunie pojawiła się jednak jeszcze jedna scena, w której Jyn Erso staje oko w oko z myśliwcem Imperium. Przyjrzyjcie się stop-klatce.
Zwiastun filmu Łotr 1. Gwiezdne Wojny - historie / fot. Lucasfilm
Fani byli ogromnie zainteresowani tym, co w pierwotnej wersji miało wydarzyć się na wieży na Scarif. Reżyser Łotra 1, Gareth Edwards, zabrał głos w tej sprawie. Okazuje się, że tej sceny nigdy nie miało być w filmie i została stworzona wyłącznie na potrzeby zwiastuna.
To było coś, co nasi marketingowcy pokochali od pierwszego wejrzenia. Wiedzieliśmy, że nie będzie tego w filmie. Zwiastuny powstają na długo przed ukazaniem się całej produkcji, ta scena nie była integralną częścią Łotra 1.
Edwards odniósł się również do innych planowanych scen, które w efekcie końcowym nie zostały włączone do filmu. Początkowo mieliśmy zobaczyć opuszczoną bazę rebeliantów na Dantooine, o której Leia powiedziała Vaderowi i Tarkinowi.
Bohaterowie mieli wybrać się do bazy Rebelii w pierwszej połowie filmu, potem byłby czas na przygodę, a następnie mieli powrócić do innej bazy. Ta z pierwszej połowy filmu nie była na Yavin, tylko na Dantooine. Potem nastąpiłaby ewakuacja i dopiero wtedy wszyscy udaliby się na Yavin. Wszystko to bardzo by się kleiło z punktu widzenia Nowej nadziei. Ale budowanie dwóch dużych planów zdjęciowych wiązałoby się z ogromnymi kosztami, więc zakończyliśmy wszystko tak, jak widać to w filmie.
W Łotrze 1 miał pojawić się również Admirał Ackbar, który został jednak zastąpiony przez postać Admirała Raddusa. Gary Whitta, scenarzysta, wypowiedział się na ten temat:
Zawsze uwielbiałem postać Admirała Ackbara. Chciałem umieścić go w filmie, ale J. J. Abrams sięgnął po niego pierwszy w Przebudzeniu Mocy. Nie chcieliśmy przywoływać go po tak krótkim odstępie czasu, więc zastąpiliśmy tę postać Raddusem.
Czytaj także: Ekipa z Power Rangers chce powrotu Tommy'ego Olivera... tylko, że w wersji kobiecej Z mówieniem o dobieraniu precyzyjnych scen i ujęć, nie do końca pokrywa się jedna ze scen, które trafiły do końcowej wersji filmu - jeśli dobrze się przyjrzymy, widzimy jak Diego Luna próbuje zakryć uśmiech po siarczystym policzku, wymierzonym mu przez Alan Tudyk (K2-SO). Aktor nie wiedział, że będzie to miało miejsce, bo była to improwizacja Tudyka, ale uznał to za bardzo zabawne. Zastanawiające jest, dlaczego twórcy nie zdecydowali się wyciąć nieudanego ujęcia. Przyczyny można szukać w kwestii technicznej - kręcenie scen z wygenerowanym komputerowo droidem jest bardzo drogie, więc aktorzy wiedzieli, że nie mogą zmarnować ujęcia. Tymczasem John Knoll, główny pomysłodawca spin-offów sagi, zdradził, że ma już pomysł na następny film z serii "Star Wars Story".
Mam jeden pomysł, który może, ale nie musi zostać ulokowany w tej serii. Wypracowałem już około 3/4 i jeśli ostatnia część wciąż będzie mi się zgadzać, sprawdzę, czy Kathy [Kathleen Kennedy, Lucasfilm - przyp. red] będzie tym zainteresowana. Może się okazać, że wyrzuci mnie za to ze swojego biura...
Knoll zdołał zainteresować Kathleen Kennedy swoim pomysłem na Łotra 1, co dało zielone światło na rozwój niezależnych historii. Biorąc pod uwagę sukces produkcji, możemy spodziewać się kolejnego dobrego filmu. Najbliższym spin-offem Gwiezdnych Wojen będzie niezatytułowana jeszcze historia o Hanie Solo. Polska premiera zaplanowana jest na 25 maja 2018 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj