W USA bardzo popularną praktyką jest dorzucanie kodów z zawartością do gier do produktów, które z tą branżą nie mają wiele wspólnego. Mowa na przykład o napojach energetycznych, do których dołączane były klucze na pancerze do Assassin's Creed czy zdrapkach w chipsach, dzięki którym gracze otrzymywali mnożnik do trybów sieciowych Call of Duty. Ta ostatnia promocja ponownie powróciła, dzięki czemu poznaliśmy tytuł tegorocznej odsłony cyklu. Na chipsach Doritos pojawia się logo Call of Duty: Black Ops Cold War, co jest jednoznaczną wskazówką odnośnie tego, jaki tytuł będzie nosić gra. Warto również przypomnieć, że już wcześniejsze przecieki wskazywały na taką nazwę.   
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj