Przedstawiciele Unii Europejskiej postanowili przyjrzeć się problemom z funkcjonowaniem Joy-Conów z konsoli Nintendo Switch. Zarzucają japońskiej korporacji, że świadomie sprzedaje produkty o ograniczonej żywotności.
Użytkownicy mobilnej konsoli od Nintendo od wielu miesięcy skarżą się na przewlekłe problemy z funkcjonowaniem Joy-Conów dołączanych do Switcha. Wielu graczy zauważyło, że gałki analogowe tych kontrolerów mają tendencję do tzw. dryfowania – nawet jeśli pozostają w pozycji neutralnej, przesyłają do konsoli sygnał o wychyleniu. Problem ten może skutecznie utrudnić rozgrywkę. Wada fabryczna, którą prawdopodobnie obarczone są kontrolery, zainteresowała Europejską Organizację Konsumentów (BEUC). Do organizacji spłynęło przeszło 25 tysięcy skarg na niewłaściwe działanie sprzętu Nintendo, a urzędnicy twierdzą, że aż w 88% przypadków do uszkodzenia doszło w ciągu dwóch pierwszych lat od zakupu konsoli bądź samych Joy-Conów.
Przedstawiciele BEUC wezwali członków Komisji Europejskiej do przeprowadzanie śledztwa w sprawie feralnych kontrolerów Nintendo. Japońskiej korporacji zarzuca się, że świadomie wprowadza swoich klientów w błąd, nie informując ich o ograniczonej żywotności urządzeń. Zdaniem organizacji Joy-Cony psują się przedwcześnie, co godzi zarówno w interesy samych konsumentów, jak i środowiska naturalnego.
Według BEUC Nintendo powinno informować graczy o ograniczonej żywotności kontrolerów i wdrożyć powszechny program darmowych napraw dla tych wszystkich, którzy podczas eksploatacji sprzętu doświadczą problemu z pływającymi gałkami analogowymi. W odpowiedzi na narastające niezadowolenie graczy dyrektor zarządzający Nintendo, Shuntaro Furukawa, w 2020 roku oficjalnie przeprosił graczy za wszystkie problemy związane z niedoskonałościami Joy-Conów, to nie załagodziło jednak sytuacji. Co prawda serwisy firmowe naprawiają uszkodzone analogi za darmo, ale w przypadku części serwisowanych kontrolerów problem powraca po pewnym czasie.
Wniesienie skargi do Komisji Europejskiej nie jest jednoznacznie z wdrożeniem jakichkolwiek kroków prawnych przeciwko Nintendo. Nie można jednak wykluczyć, że w obliczu tak powszechnego problemu unijni urzędnicy dogłębnie pochylą się nad wnioskiem Europejskiej Organizacji Konsumentów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h