Dowiedzcie się, czy Jean Claude Van Damme dołączy do gwiazd kina akcji w nowym filmie Sylvestra Stallone
Po tym, jak usłyszeliśmy, że główną role grają Sylvester Stallone, Jet Li, Jason Statham, Dolph Lundgren i prawdopodobnie Forest Whitaker, zastawialiśmy się kto jeszcze?
Jedną z pierwszych myśli był Jean Claude Van Damme, dziś trochę przebrzmiała gwiazda kina akcji. "The Expendables" byłby idealnym filmem, dzięki któremu mógłby przypomnieć się światu i może wrócić na jakiś czas do I ligi.
Według zachodniej prasy powołującej się na Stallone'a, reżyser/gwiazdor rozmawiał z Jean Claudem i zaproponowałam mu rolę w swoim ciekawym projekcie. Co na to pan Van Damme?
Otóż odmówił zagrania w tym projekcie i dlatego Stallone zdecydował zgłosić się do Ludgrena. Dziwna decyzja Van Damme'a, ponieważ to doskonały moment na powrót w wielkim stylu. Jego "J.C.V.D" zbiera świetne recenzje, łącznie z chwaleniem jego występu.
Mimo wszystko nie pierwszy raz Van Damme odrzuca możliwość zagrania w kinowym hicie i powrotu na szczyt. Odmówił już roli w "Asterix i Obelix na Olimpiadzie" oraz "Godziny Szczytu 3". Czyżby przebrzmiała gwiazda nie chciała dzielić czasu ekranowego z innymi gwiazdami? Czy chodzi o to, że ma być zawsze numerem 1?
Szkoda, pasowałby do tego filmu, który naprawdę świetnie się zapowiada. A tak będzie dalej kręcić na DVD filmy, o których zapomina się po paru dniach.
Ponadto mówi się, że Stallone będzie chciał zaoferować rolę Arnoldowi Schwarzeneggerowi, lecz z uwagi na karierę polityczną oraz zapewne wysokie wymagania finansowe może pozostać to tylko w sferze marzeń.