Nowa informacja pochodzi z przewodnika The Art of Rogue One: A Star Wars Story. W nim też scenarzysta, Chris Weitz zdradził, że pierwotnie matka Jyn Erso, Lyra miała być Jedi. Ostatecznie zrezygnowali z tego, bo stwierdzili, że historia będzie bardziej interesująca bez Mocy i mieczy świetlnych. Chcieli opowiedzieć o galaktyce bez nadziei, gdzie zwykli ludzie walczą o to, by ją zmienić.
QUIZ: Sprawdź, jak dobrze znasz film Łotr 1
Gary Whitta, współautor historii oraz pierwszy scenarzysta zdradził na Twitterze, że nakręcił rolę epizodyczną. Wcielił się w pilota Rebelii. Ostatecznie wycięto go z filmu, ale możemy zobaczyć zdjęcie.
Norweska aktorka, Ingvild Deila potwierdziła na Twitterze, że zagrała księżniczkę Leię. To ona była na planie jej ciałem, a potem spece ode efektów komputerowych nałożyli na nią odmłodzoną twarz Carrie Fisher. Innymi słowy sama Carrie Fisher nie miała żadnego udziału przy produkcji filmu. Jedynie udzieliła zgody na wykorzystanie wizerunku.
Film jest wyświetlany na ekranach kin.