George Lucas, twórca kultowych Gwiezdnych Wojen pojawi się w Legends of Tomorrow. Co prawda nie osobiście, ale może być interesująco i zabawnie. Jak wiemy z zimowego finału, Rip Hunter pracuje jako reżyser w Los Angeles w roku 1967. W premierowym odcinku po przerwie zobaczymy, jak spotyka młodego Lucasa, który decyduje się rzucić szkołę. Brzmi niewinnie, ale będzie to miało ogromne znaczenie dla Citizen Steela i Atoma. W wywiadzie z Entertainment Weekly Marc Guggenheim wyjawia szczegóły:
W epizodzie 2x09 poznamy okoliczności, w których aberracją czasu będzie George Lucas rzucający szkołę filmową. W rezultacie nigdy nie stworzy Gwiezdnych Wojen i Poszukiwaczy zaginionej Arki, co będzie miało wpływ na Raya, który został inżynierem właśnie dzięki Gwiezdnym Wojnom i Nate'a, który został historykiem dzięki Poszukiwaczom zaginionej Arki. Stopniowo będą oni tracić swój geniusz, ponieważ filmy, które ich zainspirowały nigdy nie powstały.
W roli młodego Lucasa obsadzono mało znanego Matta Angela (Grimm), widocznego na zdjęciu poniżej. Z całą pewnością możemy spodziewać się masy dobrego humoru. Kto pierwszy zażartuje z Trylogii Prequeli?
źródło: Comicbookmovie.com
Legends of Tomorrow wraca 24 stycznia 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj