Na początku lutego Village Roadshow, wieloletni partner produkcyjny Warner Bros, złożył pozew przeciwko wytwórni w związku z naruszeniem umowy. W skardze pojawiły się między innymi argumenty dotyczące filmu Matrix Zmartwychwstania. Podobno WB miało faworyzować premierę produkcji na platformie streamingowej HBO Max. Warner Bros postanowiło przedstawić swoją wersję w oficjalnym oświadczeniu. Możemy w nim przeczytać, że działania Village były dwulicowe. W oświadczeniu WB twierdzi, że firma cieszyła się, że ich nazwa była umieszczona w napisach końcowych nowego Matrixa, przedstawiciele spółki byli na premierze i przedstawiali się mediom jako producenci widowiska. Jednak teraz zrezygnowali z umownego zobowiązania do płacenia swojej części kosztów filmu.
Dalej możemy przeczytać, że Warner przez cały 2021 rok osiągnął wzajemnie akceptowalne porozumienia w sprawie dystrybucji wszystkich filmów w roku, aby zapewnić dodatkowe wynagrodzenie twórcom i partnerom produkcyjnym. Jedynym wyjątkiem miało być Village, które odmówiło wywiązania się ze swojego zobowiązania do pokrycia części kosztów produkcji, odrzucając oferowaną przez Warner możliwość wyeliminowania ryzyka związanego z jakimikolwiek gorszymi wynikami finansowymi. Zamiast tego Village miało czerpać korzyści z publicznego prezentowania się jako producenci, jednocześnie zachowując „swobodne spojrzenie” na ostateczny wynik kasowy filmu, bez żadnych inwestycji finansowych ze swojej strony.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.