W dzień przykładny pracownik, mąż i ojciec. W nocy bezlitosny morderca. Czy takiego bohatera można w ogóle lubić? Okazuje się że tak. Już po pierwszych odcinkach każda pani chciałaby się wybrać z nim na randkę, a każdy pan na piwo. Na czym polega jego fenomen? Okazuje się że Dexter nie jest taki zły. Jego ofiarami są tylko groźni przestępcy i inni mordercy. Czy to czyni go więc aniołkiem? Nic z tych rzeczy. Protagonista tego serialu nie jest jednoznaczny moralnie. Dexter jako pracownik policji musi często zmagać się z pokłosiem swoich nocnych wojaży. Zacieranie tropów, wprowadzanie w błąd współpracowników, fałszowanie dokumentów. To dla Dextera ostra jazda bez trzymanki i balansowanie po cienkiej linii. Dla widzów to jednak czysta przyjemność. Scenarzyści serialu stają na głowie, aby było ciekawie i nieszablonowo. Wydarzenia w tej produkcji są naprawdę zaskakujące, a pierwsze cztery sezony to czyste emocje. Świetna realizacyjna robota. Główny bohater nie byłby tak sugestywny, gdyby nie świetna interpretacja aktorska Michael C. Hall. Artysta ten sprawił, że Dexter to już teraz klasyczna postać popkulturowa. Nie jest on jedyną gwiazdą serialu. Każdy z pierwszo- i drugoplanowych aktorów wykonuje swoją pracę na najwyższym poziomie. Świetnie wywiązuje się ze swojej roli na przykład Jennifer Carpenter, wcielająca się w przyrodnią siostrę głównego bohatera. Mamy więc akcję, świetną grę aktorską i ciekawą opowieść. Co jednak jest najistotniejsze w tej produkcji? Pytania dotyczące moralności i etyki to wyróżnik, dzięki któremu nie można obok tego serialu przejść obojętnie. W latach swojej świetności Dexter był tematem akademickich dyskusji na temat granic między dobrem a złem. Oglądając kolejne sezony, nie raz zastanowimy się nad kwestiami moralności. Zaczniemy zadawać pytania i szukać odpowiedzi. Taka jest przecież rola sztuki, prawda?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj