Dziś premierę ma Wiedźmin 3: Dziki Gon na Nintendo Switch. To port, w który wiele osób nie wierzyło. Trudno było bowiem mieć nadzieję, że uda się przenieść tak rozbudowaną i wymagającą produkcję na platformę sprzętową, która jest wyraźnie słabsza od PlayStation 4 i Xboksa One. Pierwsze materiały promocyjne wyglądały jednak bardzo przyzwoicie, jak na możliwości tego niewielkiego urządzenia. Jak jednak wypada finalny produkt? Teraz już to wiemy - wszystko za sprawą recenzji, które trafiły do sieci. Recenzenci są zgodni - Wiedźmin 3: Dziki Gon na Nintendo Switch to zdecydowanie jeden z najbardziej zaskakujących portów w historii i możliwość zapoznania się z przygodami Geralta z Rivii na przenośnej konsolce robi ogromne wrażenie. To dokładnie ta sama produkcja, co na dużych konsolach i pecetach, a więc ogromna opowieść na kilkadziesiąt godzin wraz z dwoma dodatkami. Oprawa wizualna jest gorsza niż na innych platformach, ale i tak wypada bardzo przyzwoicie - przede wszystkim podczas gry w trybie przenośnym, bo mniejszy ekran pozwala ukryć pewne niedoskonałości. Nie brak tu pewnych kompromisów - m.in. dynamicznej rozdzielczości i spadków płynności w bardziej wymagających lokacjach, a także doczytywanie się pewnych obiektów na oczach graczy, ale żadna z tych rzeczy nie jest na tyle irytująca, by negatywnie wpływać na rozgrywkę. Aktualnie Wiedźmin 3: Dziki Gon na Nintendo Switch może pochwalić się średnią ocen na poziomie 85/100 na podstawie 20 recenzji zebranych przez serwis Opencritic. Dla porównania, wersja na "duże" platformy ma średnią 92/100. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj