Wiedźmin - twórczyni o reżyserach i nagości w serialu Netflixa

Wiedźmin pokazał się światu w drugim zwiastunie serialu Netflixa. Poznaliśmy przy okazji datę premiery, która wypada 20 grudnia. W produkcji opartej o książki Andrzeja Sapkowskiego, w głównych rolach wystąpią Henry Cavill, Freya Allan i Anya Chalotra. Podczas Lucca Comics & Games odbył się panel poświęcony serialowi Wiedźmin. Portal Variety porozmawiał z showrunnerką Lauren Schmidt Hissrich, która udzieliła interesujących odpowiedzi. Dowiedzieliśmy się m.in. o kryteriach, które decydowały w wyborze reżyserów pracujących nad poszczególnymi odcinkami. Przypomnijmy, że byli to m.in. Alik Sakharov, Alex Garcia Lopez czy Charlotte Brandstrom.

Szukałam rozumienia gatunków fantasy i horroru. To były dwie istotne rzeczy. Poszukiwanie czegoś w rodzaju horroru, było jedną z tych nieoczekiwanych rzeczy... potrzebowałam ludzi zakochanych w tym gatunku, którzy nie bali się przekraczania granic. Dla mnie jednak niezwykle ważną rzeczą była ich współpraca z aktorami. Nawet jeśli zbierzesz magię, przemoc, seks i krew, musimy pamiętać o trójce ludzi odgrywających te role. Dla mnie reżyserzy musieli być w stanie wejść na plan i pracować z Henry'm, Anyą i Freyą, zebrać te wszystkie fantazyjne kostiumy i poradzić sobie z nimi jako ludźmi, którzy się boją i próbują się odnaleźć w tym świecie.

Twórczyni po raz kolejny zapowiedziała także, że serial przeznaczony jest dla widza dorosłego i nie zabraknie scen brutalnych oraz tych z nagością. Podkreśliła jednak, że każda tego typu scena, musi mieć uzasadnienie fabularne i przysłużyć się całości.

Zobacz galerię