Widzowie oglądający w niedzielny wieczór w telewizji Polsat film Life of Pi mogli poczuć wielką irytację. W kluczowym momencie fabuły, podczas monologu głównego bohatera, na lektora nałożona została ścieżka dźwiękowa, która w oryginale miała "włączyć się" podczas napisów końcowych. Czytaj także: Laura Benanti o swojej roli w Supergirl Była to klasyczna zapowiedź filmowych hitów, jakie telewizja Polsat wyemituje w kolejnych dniach. Jest to popularny zabieg polskich (a także zagranicznych telewizji), które na napisach końcowych zapowiadają ramówkę na kolejne dni. Problem w tym, że podczas filmu Life of Pi zapowiedź ta "wskoczyła" w kluczowym momencie filmu. Zobaczcie i posłuchajcie sami:

[video-browser playlist="757430" suggest=""]

W internecie wybuchła burza, a oficjalny fanpage telewizji Polsat został zalany negatywnymi komentarzami pełnymi krytyki i rozczarowania. Telewizja Polsat bagatelizuje sprawę i z pomocą rzecznika prasowego przeprasza widzów, zapewniając, że był to zwykły błąd techniczny.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj