Głównym powodem odejścia są fatalne wyniki FOX-a w sezonie 2013/14. Spośród stacji "wielkiej czwórki" to FOX zajmuje ostatnie miejsce zarówno pod względem oglądalności, jak i widowni w przedziale wiekowym 18-49. Kontrakt Reilly'ego wygasa za dwa lata, ale już dziś wiadomo, że nie zostanie wypełniony on do samego końca.

Reilly pozostanie na stanowisku do końca czerwca, ponieważ Peter Rice, prezes Fox Network Group musi znaleźć zastępstwo. Jedną z głównych faworytek jest szefowa 20th Century Fox Dana Walden, a także wykonujący znakomitą robotę w FX Networks John Landgraf.

Reilly dołączył do stacji FOX w 2007 roku. Wcześniej pracował w NBC, gdzie do ramówki wprowadził takie hitowe seriale jak The Office (US), Heroes, Friday Night Lights i 30 Rock. Na początku swojej telewizyjnej kariery pracował też w stacji FX, gdzie również mógł poszczycić się sukcesami, wprowadzając do ramówki hity pokroju Nip/Tuck i The Shield.

Sezon 2013/14 dla stacji FOX był najgorszym od wielu lat. Jedynymi serialami, które spisywały się przyzwoicie były: Sleepy Hollow oraz Brooklyn Nine-Nine, który zgarnął Złoty Glob. Szukając nowych rozwiązań Reilly zrezygnował ze standardowej walki o pilotowe odcinki nowych seriali na sezon 2014/15. W zamian zamówił bezpośrednio na sezon takie produkcje jak Gotham i Empire.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj